poniedziałek,
Adam Asnyk, „Jednego serca...”
Dzisiaj przypada rocznica śmierci Adama Asnyka. Przypominamy jeden z jego wierszy, sonet „Jednego serca...” napisany w 1869 roku porusza tematykę tęsknoty, miłości niespełnionej, braku uczucia. W 1969 roku utwór o tym tytule skomponowany do słów Asnyka przyjmujący formę błagalnej modlitwy nagrał Czesław Niemen.
„Jednego serca...”
Adam Asnyk
Jednego serca! tak mało, tak mało!
Jednego serca trzeba mi na ziemi!
Coby przy mojem miłością zadrżało:
A byłbym cichym pomiędzy cichemi.
Jednych ust trzeba! skądbym wieczność całą
Pił napój szczęścia ustami mojemi;
I oczu dwoje, gdziebym patrzał śmiało,
Widząc się świętym pomiędzy świętemi.
Jednego serca i rąk białych dwoje!
Coby mi oczy zasłoniły moje,
Bym zasnął słodko, marząc o aniele,
Który mnie niesie w objęciach do nieba...
Jednego serca! tak mało mi trzeba,
A jednak widzę, że żądam — zawiele.