niedziela,
Stanisław Sołtys
Dziś mija rocznica urodzin porucznika piechoty, oficera Armii Krajowej, cichociemnego.
Stanisław Sołtys urodził się 1 grudnia 1921 w Warszawie. Był synem legionisty i działaczki harcerskiej. Był uczniem Liceum i Gimnazjum Humanistycznego im. Jana Kochanowskiego w Katowicach. W czasach szkolnych aktywnie działał w harcerstwie. W 1939 roku zdał maturę. Chciał studiować na Wydziale Hutniczym Akademii Górniczej w Krakowie.
We wrześniu 1939 roku nie został zmobilizowany, nie miał ukończonych 18 lat. 19 września dołączył do wycofujących się oddziałów Armii „Prusy” i następnego dnia przeszedł z nimi do Rumunii. Na początku listopada dotarł do Francji, gdzie trafił do Szkoły Podchorążych Piechoty w Guer. Ukończył ją w kwietniu 1940 roku. Po klęsce Francji został ewakuowany do Wielkiej Brytanii. Służył tam w 1. Brygadzie Strzelców.
Zgłosił się do służby w kraju i przeszedł odpowiednie przeszkolenie. 24 sierpnia 1942 roku złożył przysięgę na rotę Armii Krajowej. W nocy z 26 na 27 stycznia 1943 roku w ramach operacji lotniczej „Gauge” został przerzucony do okupowanej Polski. Razem z nim w kraju znaleźli się kapitan Florian Adrian „Liberator”, kapitan Wacław Pijanowski „Dym” oraz kapitan Michał Tajchman „Mikita”. Skoczków przyjęła kilkanaście kilometrów od Kielc placówka odbiorcza „Żubr”.
Po miesięcznej aklimatyzacji w Warszawie otrzymał przydział do Kedywu Podokręgu Rzeszów Armii Krajowej. Objął stanowisko oficera do zadań specjalnych w Inspektoracie Rejonowym Mielec. Późną jesienią został oficerem dywersji w Obwodzie Nisko AK, a w marcu 1944 roku szefem Kedywu Obwodu. Zajmował się odbiorem alianckich zrzutów broni i sprzętu dla Armii Krajowej. Brał udział w licznych akcjach bojowych. Nadzorował produkcję granatów w tajnej wytwórni w Wadowicach Górnych. Wiosną 1943 roku został przypadkowo aresztowany w Tarnobrzegu, jednak został odbity w konwoju. 20 maja 1944 roku w dworze Przybysz w Jamach zatrzymało go gestapo. Osadzono go w mieleckiej siedzibie gestapo. Przeszedł brutalne śledztwo, podczas którego nie ujawnił żadnych informacji. Po przeniesieniu do więzienia w Rzeszowie 8 czerwca 1944 roku zginął zastrzelony w celi przez gestapowca.