piątek,
Mobilizacja 1939
Na dwa dni przed wybuchem wojny dekretem Prezydenta RP Ignacego Mościckiego zarządzono powszechną mobilizację.
Pod koniec sierpnia 1939 roku widmo wojny stało się całkiem wyraźne. Uwypukliły się dążenia III Rzeszy do rozpoczęcia konfliktu. 22 sierpnia polskie Ministerstwo Spraw Wojskowych nakazało natychmiastowy powrót wszystkich oddziałów z ćwiczeń letnich. Jednocześnie wprowadzono stan czujności w urzędach wojskowych i cywilnych.
23 sierpnia marszałek Rydz-Śmigły zarządził mobilizację alarmową, o charakterze tzw. kartkowym, co oznacza, że nie pojawiły się publiczne ogłoszenia o mobilizacji. Żołnierze otrzymali imienne powołania dostarczane przez kurierów. Zarządzenie objęło okręgi, które graniczyły z Niemcami oraz lotnictwo, obronę przeciwlotniczą i jednostki łączności. Zgodnie z planem mobilizacyjnym „W” oddziały podzielono na sześć grup oznaczonych kolorami, które odnosiły się do przeznaczenia jednostki. Grupa „zielona” była mobilizowana najszybciej i jako wzmocnienie granic stanowiła osłonę mobilizacji. Kolor „czerwony” oznaczał wielkie jednostki piechoty na granicy wschodniej, „niebieski” oddziały stacjonujące na granicy z Niemcami. Grupa „żółta” tworzyła odwód jednostek osłonowych granic. Kolor „czarny” przypisano dla Korpusu Interwencyjnego operującego w strefie zagrożonej granicy.
27 sierpnia zarządzono mobilizację alarmową wszystkich pozostałych jednostek. 30 sierpnia Prezydent RP Ignacy Mościcki ogłosił mobilizację powszechną. Pod naciskiem sojuszników została ona odwołana około godziny 16:00. Jednocześnie wprowadzono w życie przepisy o osobistych świadczeniach wojennych, które miały polegać na wykonywaniu robót i usług na rzecz państwa oraz nakładały obowiązek rzeczowych świadczeń wojennych. Opublikowano rozporządzenie o zakazie podwyższania cen artykułów pierwszej potrzeby wydane przez Ministra Rolnictwa. Wprowadzono nowy rozkład jazdy pociągów uwzględniający potrzeby wojska. Na czas nieokreślony przesunięto rozpoczęcie roku szkolnego.
31 sierpnia ponownie ogłoszono mobilizację powszechną, 1 września Niemcy zaatakowały Polskę. Opóźnienia spowodowały ogromny chaos. W dniu wybuchu wojny polskie oddziały osiągnęły 70% gotowości bojowej. Z powodu licznych nalotów Luftwaffe na transporty kolejowe wiele jednostek nie dotarło na czas w wyznaczone miejsca. Błyskawiczne działania niemieckich jednostek pancernych i zmotoryzowanych powodowało, że niektóre wyznaczone miejsca koncentracji przestały być aktualne. Drogi zapełniła uciekająca ludność cywilna.