sobota,
Komputer Whirlwind I
20 kwietnia 1951 roku oficjalnie uruchomiono pierwszy elektroniczny komputer cyfrowy, który komunikował się z użytkownikiem w czasie rzeczywistym.
Za sprawą drugiej wojny światowej nastąpił gwałtowny rozwój komputerów. Ważnym ośrodkiem projektowym maszyn cyfrowych w Stanach Zjednoczonych stała się uczelnia Massachusetts Institute of Technology. Podczas wojny marynarka wojenna USA zwróciła się do MIT z propozycję budowy komputera do sterowania symulatorem lotu podczas szkolenia załóg bombowców. W przeciwieństwie do istniejących ówcześnie rozwiązań maszyna miała zapewnić realistyczny model aerodynamiki oraz zgodność z dowolnym modelem samolotu.
Laboratorium Serwomechanizmów MIT uznało, że wykonanie takiej maszyny jest możliwe do wykonania. Powołano projekt Whirlwind, a na jego szefa wyznaczono Jaya Forrestera. Odrzucono początkowy pomysł wykorzystania komputera analogowego. W 1945 roku jeden z członków zespołu zobaczył demonstrację komputera ENIAC i jako rozwiązanie zaproponował komputer cyfrowy. Jedynym problemem wydawała się szybkość działania maszyny, symulator miał reagować w czasie rzeczywistym.
Budowę maszyny rozpoczęto dopiero na przełomie 1947 i 1948 roku. Wcześniej konstruowane komputery wykonywały w danym czasie jedno zadanie i działały w trybie wsadowym. Dane wejściowe musiały być opracowane wcześniej, co znacznie ograniczało złożoność prowadzonych symulacji. Projekt wymagał wprowadzenia pionierskich rozwiązań. Zastosowano szesnaście niezależnych jednostek liczących przetwarzających dane równolegle.
W 1951 roku ogłoszono, że komputer Whirlwind I jest gotowy do działania. Jako pamięć zastosowano rury elektrostatyczne, które okazały się wąskim gardłem projektu, ponieważ maszyna działała zbyt wolno. Aby zwiększyć wydajność, Jay Forrester opracował pamięć ferrytową, co dało trzykrotnie większą wydajność. Przy okazji projektu, w 1955 roku opracowano prekursora wczesnych systemów operacyjnych – program „Director”.
Gigantyczne koszty i czas trwania spowodowały, że marynarka wojenna USA straciła zainteresowanie projektem, jednak okazało się, że są nim zainteresowane Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych. Do komputera Whirlwind I eksperymentalnie podłączono radar wczesnego ostrzegania i okazało się, że takie rozwiązanie może być użyteczne w systemie obrony powietrznej.
Osiągnięcia zespołu budującego Whirlwind I wykorzystano podczas projektowania pierwszego na świecie systemu komputerowego służącego celom obrony powietrznej. Ostatecznie wykorzystano w nim komputery IBM pierwszej generacji. W systemie SAGE dane z setek stacji radarowych przesyłano poprzez sieć telefoniczną. Główny komputer łączył się także z komputerami pokładowymi samolotów bojowych, co pozwalało automatycznie aktualizować cele.