niedziela,
Stanisław Rostworowski
Stanisław Janusz Marian Rostworowski urodził się 19 grudnia 1888 roku w arystokratycznej rodzinie w Krakowie. Studiował nauki przyrodnicze na Uniwersytecie w szwajcarskim Fryburgu. Na tej uczelni uzyskał doktorat z chemii rolniczej. Pracował jako asystent na uniwersytecie w Göttingen w Niemczech. Dodatkowo zdobył tytuł doktora filozofii na Uniwersytecie Jagiellońskim.
W sierpniu 1914 roku znalazł się w szeregach Legionów Polskich. Służył w szwadronie ułanów rotmistrza Zbigniewa Dunin-Wąsowicza. Brał udział w licznych walkach, w tym także w słynnej szarży pod Rokitną. W czasie kryzysu przysięgowego złożył przysięgę.
Po zakończeniu pierwszej wojny światowej znalazł się w szeregach Wojska Polskiego. W latach 1918–1920 był oficerem sztabowym. W 1921 roku brał udział w trzecim powstaniu śląskim. W okresie pokoju służył w kilku jednostkach. W 1935 roku w stopniu pułkownika przeszedł w stan spoczynku.
W momencie wybuchu drugiej wojny światowej ochotniczo zgłosił się do wojska. Dowodził obroną przeciwlotniczą Kalisza, a następnie brał udział w obronie Warszawy. Po kapitulacji uniknął niewoli i przez tereny okupowane przez Sowietów oraz Łotwę i Szwecję dotarł do Paryża, gdzie zdał raport z obrony Warszawy Władysławowi Sikorskiemu. Mimo usilnych starań nie otrzymał przydziału liniowego. Od końca 1939 roku pracował w tajnej bazie łączności w Bukareszcie. Na początku 1941 roku został skierowany do Budapesztu. Od czerwca tego roku Węgry stały się militarnym sojusznikiem Niemiec, a polskie placówki w tym państwie zlikwidowano. Rostworowski rozpoczął pracę konspiracyjną. Zagrożony aresztowaniem w 1942 roku wyjechał do okupowanej Polski.
Komenda Główna Armii Krajowej skierowała go do komórki skupiającej najstarszych stopniem oficerów – „Obserwatorium”. Pod koniec 1943 roku został szefem „Obserwatorium” oraz otrzymał awans do stopnia generała brygady. W kwietniu 1944 roku przeniósł się do rodzinnego Krakowa. 11 sierpnia został aresztowany w swoim mieszkaniu przez gestapo. Został zamordowany podczas brutalnego śledztwa prawdopodobnie już pierwszej nocy po zatrzymaniu.