poniedziałek,
Romuald Rodziewicz – ostatni Hubalczyk
Kiedy wybuchła druga wojna światowa Romuald Rodziewicz miał 26 lat. Był podoficerem 102 Rezerwowego Pułku Ułanów w Grupie „Wołkowysk” generała Przeździeckiego. 23 września dołączył do improwizowanego 110. Rezerwowego Pułku Ułanów pod dowództwem podpułkownika Jerzego Dąbrowskiego. Podczas marszu na Warszawę brał udział w ciężkich walkach z Sowietami. Pułk poniósł duże straty i Jerzy Dąbrowski rozwiązał oddział, Romuald Rodziewicz znalazł się w grupie majora Henryka Dobrzańskiego, która kontynuowała marsz w kierunku oblężonej stolicy. Formacja przyjęła nazwę Oddział Wydzielony Wojska Polskiego majora Dobrzańskiego. 28 września major Dobrzański dowiedział się o kapitulacji Warszawy.
Oddział ruszył w stronę Gór Świętokrzyskich. Żołnierze przybrali konspiracyjne pseudonimy, m.in. major Dobrzański – „Hubal”, Romuald Rodziewicz – „Roman”. Rodziewicz brał udział we wszystkich bitwach stoczonych przez oddział „Hubala” na Mazowszu i Kielecczyźnie. 30 marca 1940 roku po starciu pod Huciskiem otrzymał awans do stopnia wachmistrza kawalerii. W kwietniu Niemcy zintensyfikowali swoje działania skierowane przeciw oddziałowi „Hubala”. Major Dobrzański poległ z bronią w ręku w potyczce pod Anielinem 30 kwietnia 1940 roku. Jego żołnierze kontynuowali walkę do 25 czerwca. Kiedy dowiedzieli się o kapitulacji Francji, podjęli decyzję o rozwiązaniu oddziału.
Wachmistrz Rodziewicz został instruktorem szkolenia w Związku Walki Zbrojnej. Od marca 1941 roku służył w wywiadzie wojskowym Ośrodka Północ I w Wilnie. Latem 1943 roku został aresztowany przez Niemców. Umieszczono go w niemieckim nazistowskim obozie koncentracyjnym KL Auschwitz. W październiku został przeniesiony do KL Buchenwald, a ostatecznie do Nadrenii, gdzie naprawiał tory kolejowe. Pod koniec wojny znalazł się w Innsbrucku w Austrii. 3 maja 1945 roku uwolnili go alianci. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał kilka tygodni w szpitalu. Następnie udał się do Włoch i wstąpił w szeregi 2 Korpusu Polskiego. W 1947 roku trafił do cywila i osiedlił się w Anglii. Jeszcze we Włoszech, wachmistrz Rodziewicz opowiedział Melchiorowi Wańkowiczowi dzieje oddziału „Hubala”. Na tej podstawie powstała książka „Hubalczycy”.
Romuald Rodziewicz zmarł 24 października 2014 roku w wieku 101 lat.