poniedziałek,
Stefan Stanisław Okrzeja
Dziś mija rocznica śmierci porucznika pilota Wojska Polskiego, uczestnika kampanii wrześniowej, kawalera Orderu Virtuti Militari.
Stefan Stanisław Okrzeja urodził się 24 kwietnia 1907 roku w Warszawie. Przyszedł na świat dwa lata po śmierci brata Stefana Aleksandra, działacza rewolucyjnego straconego za zamach bombowy na komisariat policji, i na jego cześć otrzymał pierwsze imię. Był uczniem Szkoły Rzemieślniczej im. Michała Konarskiego. W 1925 roku zdał egzamin dojrzałości i rozpoczął kurs w Cywilnej Szkole Pilotów na lotnisku Ławica w Poznaniu. Po jego ukończeniu został powołany do służby wojskowej. Trafił do krakowskiego 2. Pułku Lotniczego. Po odbyciu obowiązkowej służby postanowił pozostać w wojsku.
Od 1927 roku był instruktorem w Centrum Wyszkolenia Oficerów Lotnictwa. W 1930 roku przeżył poważny wypadek lotniczy, na niskiej wysokości przestały działać stery w pilotowanym przez niego samolocie. Skok na spadochronie z powodu zbyt małej odległości od ziemi nie mógł skończyć się pomyślnie, jednak pilotowi dopisało niesamowite szczęście i nierozwinięta czasza spadochronu zaczepiła o drzewo.
Po ukończeniu Szkoły Podchorążych dla Podoficerów w Bydgoszczy uzyskał stopień podporucznika i przydział do 61 Eskadry Liniowej w 6. Pułku Lotniczym we Lwowie. Później przeniesiono go do 1. Pułku Lotniczego w Warszawie, gdzie został pilotem 112. eskadry myśliwskiej. W przeddzień wybuchu drugiej wojny światowej jego jednostka weszła w skład Brygady Pościgowej, której zadaniem była obrono Warszawy przed atakami wrogiego lotnictwa.
1 września 1939 roku podczas pierwszego lotu bojowego zestrzelił niemiecki bombowiec Dornier Do 17. W pierwszych dniach wojny odbył kilkanaście lotów bojowych. 5 września wystartował jako dowódca klucza do lotu patrolowego. W rejonie Wyszkowa doszło do powietrznej walki z grupą niemieckich bombowców. Jego płonący samolot spadł na ziemię z oderwanym skrzydłem. Pilot zginął na miejscu. Pośmiertnie został odznaczony Srebrnym Krzyżem Virtuti Militari.