piątek,
Sergiusz-Papliński
Dziś mija rocznica urodzin partyzanta z oddziału Armii Krajowej pod dowództwem Antoniego Hedy „Szarego”.
Sergiusz Papliński „Kawka” urodził się 9 września 1927 roku w Radomiu. W momencie wybuchu drugiej wojny światowej miał 12 lat.Jako piętnastolatek odbywał praktyki w radomskiej Fabryce Broni. Nawiązał kontakt z organizacją konspiracyjną i uczestniczył w wynoszeniu z zakładu części na potrzeby polskiego podziemia. Po dekonspiracji części siatki musiał uciekać.
Został żołnierzem oddziału partyzanckiego Armii Krajowej pod dowództwem Antoniego Hedy „Szarego”. Służył w sekcji minerskiej. Uczestniczył w wielu akcjach partyzanckich w okręgu radomskim i kieleckim. Po wkroczeniu Armii Czerwonej na teren Polski wrócił do rodzinnego miasta. W Radomiu został aresztowany przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa.
Trafił do radomskiego więzienia. We wrześniu 1945 roku został odbity przez oddział pod dowództwem Stefana Bębińskiego „Harnasia”. Po krótkim pobycie u partyzantów wyjechał na Pomorze. Był członkiem Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość. Po nasileniu działań komunistycznych władz zmierzających do całkowitej likwidacji podziemia niepodległościowego, w 1946 roku wyjechał z Polski.
Skorzystał z kanału przerzutowego zorganizowanego przez WiN i dostał się do amerykańskiej strefy okupacyjnej w Niemczech. Ostatecznie trafił do Anglii. Ukończył szkołę artystyczną. W 1966 roku przyjechał do Polski na pogrzeb matki. Działa w środowiskach kombatanckich i polonijnych. W 2018 roku skończył 91 lat.