Przejdź do treści

Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Mrągowie

Reduta nr 56

piątek,

Reduta nr 56

Reduta nr 56 to teren dawnych umocnień obronnych przy skrzyżowaniu ulic Wolskiej i Redutowej na terenie dzielnicy Wola w Warszawie. Inne nazwy tego miejsca to Reduta Wolska, Reduta Sowińskiego lub Fort Sowińskiego. Reduta powstała w 1831 roku, jednak walki toczono w tym miejscu już podczas insurekcji kościuszkowskiej. 6 września 1831 roku podczas powstania listopadowego na Wolę skierowano główne uderzenie rosyjskie. Dowódcą obrony Woli był generał Józef Sowiński. Rosyjska przewaga liczebna była tak wielka, że obrona nie miała szans powodzenia. W heroicznym boju poległo wielu Polaków. Powszechnie podawana wersja okoliczności śmierci Józefa Sowińskiego to walka do ostatniego naboju w obronie Reduty Wolskiej i zakłucie bagnetami przez żołnierzy carskich.

7 września 1939 roku rejon Reduty nr 56 został obsadzony przez oddział 8 kompanii 40. Pułku Piechoty Dzieci Lwowskich pod dowództwem porucznika Zdzisława Pacaka-Kuźmirskiego. Na terenie pobliskiej fabryki chemicznej „Dobrolin” znajdowały się duże ilości beczek z terpentyną. Porucznik Pacak wydał rozkaz przetoczenia beczek na przedpola obrony. Była to część jego planu.

9 września po przygotowaniu artyleryjskim na Wolę uderzyła niemiecka 4 Dywizja Pancerna. Głównym kierunkiem natarcia był rejon Reduty nr 56. Ulica Wolska była w tych czasach główną arterią wylotową na zachód. Chwilę przed walką polscy żołnierze widzieli miażdżoną przez czołgi kolumnę cywilnych uchodźców.

Dopiero gdy najeźdźcy dotarli na odległość 100 metrów od linii obrony, rozległ się sygnał trąbki do otwarcia ognia. Efekt stu zapalonych beczek z terpentyną przeszedł wszelkie oczekiwania. Niektóre płonące beczki szybowały wysoko w górę, uderzając o ziemię, eksplodowały strumieniami ognia we wszystkich kierunkach. Polska artyleria ostrzeliwała tyły kolumny pancernej, ucieczka pojazdów stała się niemożliwa. Spaleniu uległo kilkadziesiąt czołgów i innych pojazdów nieprzyjaciela. W walkach 8 i 9 września niemiecka 4 Dywizja Pancerna straciła ponad ⅓ czołgów i zaniechała dalszego natarcia.

Porucznik Zdzisław Pacak-Kuźmirski był uczestnikiem brawurowej ucieczki z obozu jenieckiego Woldenberg w 1942 roku. Jeden z Polaków został przebrany za „konwojenta” i uzbrojony w drewnianą imitację karabinu wyprowadził przez bramę czterech żołnierzy. Porucznik Pacak po powrocie do kraju walczył w szeregach Armii Krajowej. W latach 1948–1956 przebywał w komunistycznym więzieniu.

Artykuł: Konkurs z Języka Angielskiego Zawodowego

Konkurs z Języka Angielskiego Zawodowego

Artykuł: Testujemy kontroler ARGB

Testujemy kontroler ARGB

Artykuł: Olimpiada Zdrowia PCK

Olimpiada Zdrowia PCK

Artykuł: Zostań dawcą szpiku!

Zostań dawcą szpiku!

Artykuł: Przeglądarka Vivaldi

Przeglądarka Vivaldi

Nasze technikum

Technik informatyk

Szkoły dla dorosłych

Nasza szkoła

Pełna oferta edukacyjna

Oferta szkoły