niedziela,
Samolot RWD-5
7 sierpnia 1931 roku dokonano oblotu polskiego samolotu turystyczno-sportowego RWD-5.
W 1925 roku w Sekcji Lotniczej Koła Mechaników Studentów Politechniki Warszawskiej studenci Jerzy Drzewiecki, Stanisław Rogalski i Stanisław Wigura zaczęli projektować samoloty. Był to początek polskiego zespołu konstruktorów lotniczych RWD. Nazwa RWD pochodzi od nazwisk konstruktorów. Zespół RWD opracował wiele udanych konstrukcji. Były to głównie lekkie jednosilnikowe samoloty sportowe, szkolne i turystyczne. Zdecydowana większość z nich powstała w niewielkich seriach.
Samolot RWD-5 to rozwinięcie wcześniejszych konstrukcji. Dotyczy to zwłaszcza dwumiejscowego RWD-4, po którym RWD-5 odziedziczył koncepcję płata oraz kształt usterzenia. Zastosowano odmienną konstrukcję i kształt kadłuba, który był spawany z rur stalowych. W odróżnieniu od poprzednich modeli zapewniono także lepszą widoczność od przodu. Budowę prototypu oznaczonego jako SP-AGJ rozpoczęto jesienią 1930 roku. 7 sierpnia 1931 roku na lotnisku Okęcie konstruktor Jerzy Drzewiecki dokonał oblotu maszyny. Jeszcze w tym samym miesiącu prototyp wygrał zawody sportowe „III Locie Południowo-Zachodniej Polski”, a we wrześniu załoga Franciszek Żwirko i Stanisław Wigura na tej maszynie wygrała IV Krajowy Konkurs Samolotów Turystycznych.
Wobec tych sukcesów nie powinno dziwić, że samolot został uznany za doskonałą konstrukcję sportową i trafił do produkcji. W 1932 roku zbudowano dwa samoloty dla Aeroklubu Warszawskiego. W ciągu dwóch kolejnych lat powstało siedemnaście egzemplarzy RWD-5. Ostatni samolot z tej serii zbudowano w 1937 roku. Samoloty RWD-5 brały udział w licznych krajowych i zagranicznych zawodach sportowych. W czasie kampanii wrześniowej jeden z nich był samolotem łącznikowym latającym między oblężoną Warszawą a Rumunią. Żaden RWD-5 nie przetrwał wojny.
W marcu 1933 roku oblatano jednomiejscowy wariant maszyny, nazwany RWD-5bis. Miejsce po drugiej kabinie wykorzystano w nim na dodatkowy zbiornik paliwa. Na tym samolocie w 1933 roku Stanisław Skarżyński pokonał Atlantyk. Trasa z Warszawy do Rio de Janeiro wyniosła prawie osiemnaście tysięcy kilometrów. Sam lot nad Atlantykiem odbył się 8 maja. Polski pilot startował z Saint Louis w Senegalu, lądował w Maceio w Brazylii. 3582 kilometry pokonane tego dnia były ówczesnym rekordem odległości w klasie samolotów turystycznych o masie własnej do 450 kilogramów.