wtorek,
Pokój oliwski
3 maja 1660 roku w Oliwie pomiędzy Szwecją a Rzeczpospolitą podpisano traktat pokojowy kończący potop szwedzki.
Ustalenie miejsca rokowań pokojowych nie było łatwe. Polacy proponowali Braniewo lub Frombork, strona szwedzka Elbląg, margrabiowie brandenburscy Frankfurt nad Odrą. Ostatecznie wszyscy zgodzili się na Oliwę i klasztor cystersów. Aby zapewnić bezpieczeństwo rozmów, obszar 3 mil wokół Oliwy uznano za strefę neutralną. Stronę polską reprezentował wojewoda poznański Jan Leszczyński, Szwedów kanclerz Bengt Gabrielsson Oxenstierna i Magnus Gabriel De la Gardie. W kongresie pokojowym brali udział przedstawiciele elektora brandenburskiego Fryderyka Wilhelma, posłowie cesarza Austrii oraz poseł Francji Antoine de Lumbres.
Rozmowy pokojowe trwały cztery miesiące i kilkukrotnie były zrywane. Dużą rolę odegrał Antoine de Lumbres, który stał się pośrednikiem obu stron. Polscy i szwedzcy negocjatorzy nie kontaktowali się ze sobą bezpośrednio. Rozmowy szły bardzo opornie, Szwedzi nie chcieli oddać Inflant, a polski król nie rezygnował z pretensji do szwedzkiego tronu. 13 lutego 1660 roku nagle zmarł szwedzki król Karol X Gustaw i przez moment wydawało się, że nastąpi przełom. W marcu delegacje wrogich sobie stron spotkały się twarzą w twarz, ale zakończyło się to zerwaniem rokowań.
Prawdopodobnie obu stronom bardzo zależało na zakończeniu wojny, ponieważ nie doprowadzono do ostatecznego zerwania rozmów. Niestrudzonym mediatorem był francuski poseł Antoine de Lumbres. W kwietniu negocjacje zaczęły przynosić efekty. Przez miesiąc ustalano szczegóły warunków pokoju, który podpisałyby obie strony. Traktat pokojowy podpisano 3 maja 1660 roku na terenie Opactwa Cystersów w Oliwie. Kończył on wojnę polsko-szwedzką 1655–1660 zwaną potopem szwedzkim. Polska stracił większość Inflant, Jan Kazimierz wyrzekł się tronu szwedzkiego. Strona szwedzka wycofała się z ziem Rzeczypospolitej, zobowiązała się dotrzymywać wolności handlu w rejonie Bałtyku oraz obiecała zwrócić dobra kultury zagrabione w Polsce.
W dłuższej perspektywie na postanowieniach pokoju oliwskiego najbardziej skorzystała strona brandenburska, ponieważ na mocy traktatu Polska uznała suwerenność Prus Książęcych oraz zobowiązała się do zapewnienia protestantom w Prusach Królewskich wolności religijnej. W 1701 roku Brandenburgia wraz z Prusami Książęcymi utworzyły Królestwo Prus. Niecałe sto lat później nastąpił rozbiór Polski.