Przeglądasz zaktualizowaną wersję artykułu.
sobota,
Obrona Półwyspu Helskiego
1 października 1939 roku podpisano akt honorowej kapitulacji załogi Helu.
Polskie władze przykładały dużą wagę do obrony Wybrzeża, już pod koniec lat dwudziestych zmilitaryzowano końcowy odcinek Mierzei Helskiej – od granic Juraty do końca cypla. W mieście Hel rozpoczęto budowę portu wojennego. W tym rejonie obowiązywał zakaz wznoszenia jakichkolwiek budowli cywilnych bez zgody władz wojskowych, a ruch turystyczny był bardzo ograniczony.
W 1936 roku na mocy dekretu prezydenta RP Ignacego Mościckiego formalnie utworzono Rejon Umocniony Hel. Na potrzeby wojska zbudowano sieć kolejową, wznoszono stanowiska artyleryjskie, sprowadzano sprzęt wojskowy i uzbrojenie. W chwili wybuchu drugiej wojny światowej Hel był główną bazą polskiej floty wojennej.
1 września Niemcy zaatakowały Polskę. Od tego dnia Hel był atakowany od strony morza i z powietrza. 12 września niemieckie oddziały przerwały polską obronę pod Swarzewem i Władysławowem. Hel został odizolowany, jednak wojska III Rzeszy przez kilkanaście dni ograniczały się głównie do ataków lotniczych i ostrzeliwania przeciwnika z okrętów. 19 września oddziały Wehrmachtu zdobyły Gdynię i Kępę Oksywską. Jedynym broniącym się obszarem na Wybrzeżu pozostał Półwysep Helski.
Przez kilka dni półwysep był silnie ostrzeliwany przez pancerniki „Schleswig-Holstein” i „Schlesien”. „Schleswig-Holstein” został lekko uszkodzony przez polską baterię. Polacy postawili w poprzek półwyspu zapory minowe. Jedną z nich wysadzono 30 września podczas ataku niemieckiej piechoty. Aby zdobyć półwysep, Niemcy planowali w rejonie Helu wykonanie desantu pod osłoną dział okrętów. Byłaby to pierwsza taka operacja w czasie drugiej wojny światowej. Datę ataku wstępnie ustalono na 1 października, jednak do desantu nie doszło, ponieważ siły niemieckie nie były przygotowane do takiej operacji.
Pod koniec września skapitulowały Warszawa i Modlin. Stało się jasne, że Polacy przegrali kampanię wrześniową. Obrońcom Helu brakowało żywności i amunicji, morale był fatalne. 1 października dowództwo obrony Helu zdecydowało o złożeniu broni. Tego dnia w sopockim Grand Hotelu podpisano akt kapitulacji załogi Helu. Nazajutrz na mierzeję wkroczyły wojska niemieckie.