poniedziałek,
Merian C. Cooper
24 października 1893 roku urodził się Merian Caldwell Cooper. Amerykański pilot służył w lotnictwie polskim podczas wojny polsko-bolszewickiej. Światową sławę zdobył jako reżyser i scenarzysta. Jego najbardziej znanym dziełem był film „King-Kong” z 1933 roku. Za swój wkład do sztuki filmowej w 1952 roku otrzymał Oscara.
Po raz pierwszy Polacy i Amerykanie wspólnie przelewali krew podczas wojny o niepodległość Stanów Zjednoczonych. Jednym z epizodów wojny polsko-bolszewickiej jest udział w walkach amerykańskich ochotników. Pomysł ich werbunku wiąże się z osobą generała Tadeusz Rozwadowskiego. W 1919 roku został on szefem Polskiej Misji Wojskowej w Paryżu. Ambitny generał wykazywał się dużą inicjatywą. Jednym z jego pomysłów było utworzenie u boku armii polskiej Legionu Amerykańskiego. Wyszkolone amerykańskie jednostki mogły być wielkim wsparciem dla polskich żołnierzy. Po zakończonej wojnie w Europie znajdowało się jeszcze wielu Amerykanów. Mimo pozyskania dla tej idei sojuszników po stronie amerykańskiej na przeszkodzie stanęło polskie Naczelne Dowództwo. Uważano, że będzie to pretekst do prób wpływania na polską politykę przez władze amerykańskie.
Rozwadowski posunął się do faktów dokonanych i samowolnie zgodził się na utworzenie małej lotniczej eskadry amerykańskiej. Po długiej zwłoce polskie dowództwo ostatecznie wyraziło zgodę. Werbunkiem pilotów zajmował się m.in. kapitan Merian Cooper – pilot Amerykańskiego Korpusu Ekspedycyjnego. Wcześniej na początku 1919 roku brał on udział w amerykańskiej misji humanitarnej w obleganym przez Ukraińców Lwowie. Poznał tam generał Rozwadowskiego. Okazało się, że jego prapradziad pułkownik John Cooper walczył w bitwie pod Savannah u boku Kazimierza Pułaskiego. Twierdził, że spłacenie długu wdzięczności wobec Polski to jego rodzinny obowiązek.
Jesienią 1919 roku na podlwowskie lotnisko na Lewandówce przybyło ośmiu amerykańskich pilotów. Otrzymali przydział do 7. Eskadry Myśliwskiej zaprawionej w bojach z Ukraińcami i bolszewikami. W grudniu Eskadra przyjęła imię Tadeusza Kościuszki, a Cooper został zastępcą dowódcy. Zima upłynęła Amerykanom na lotach treningowych na nieznanych im wcześniej typach samolotów. Wiosną wykonywali loty zwiadowcze, m.in. podczas wyprawy kijowskiej. Cooper wraz z innymi pilotami prowadził rozpoznanie i zwalczał napotkane sowieckie oddziały. Latem 1920 roku został dowódcą Eskadry. 13 lipca 1920 został zestrzelony i zmuszony do awaryjnego lądowania za linią wroga. Trafił do niewoli. Przymusowo pracował przy torach kolejowych pod Moskwą. W 1921 roku dzięki pomocy dwóch polskich jeńców zdołał uciec i pokonaniu 700 kilometrów dotarł do Łotwy.
Po powrocie z niewoli za swoje zasługi otrzymał z rąk Józefa Piłsudskiego Krzyż Srebrny Orderu Wojennego Virtuti Militari. Po wyjeździe do Stanów Zjednoczonych pracował jako dziennikarz. Później zdobył sławę jako filmowiec. Zyski z filmów inwestował w branżę lotniczą. W drugiej wojnie światowej brał udział jako zastępcą szefa sztabu lotnictwa amerykańskiego na Pacyfiku.
Cooper utrzymywał kontakty z Polakami. Opublikował wspomnienia „Faunt-le- Roy i jego eskadra w Polsce. Dzieje Eskadry Kościuszki”. Był członkiem Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej w USA. W czasie drugiej wojny światowej nawiązał kontakty z polskim Dywizjonem 303, który kontynuował tradycje Eskadry Kościuszkowskiej.
Merian C. Cooper zmarł 21 kwietnia 1973 roku w San Diego, w Kalifornii.