wtorek,
Detronizacja Mikołaja I
25 stycznia 1831 roku Sejm Królestwa Polskiego pozbawił cara Rosji Mikołaja I praw do polskiego tronu.
Decyzją kongresu wiedeńskiego w 1815 roku utworzono Królestwo Polskie połączone unią personalną z Imperium Rosyjskim. Każdy imperator Rosji był jednocześnie królem Polski. Królestwo Polskie miał odrębną konstytucję, Sejm, wojsko, monetę i szkolnictwo. Pierwszym jego władcą był car Aleksander I. Po jego śmierci królem Polski został Mikołaj I, który 24 maja 1829 roku w Sali Senatorskiej Zamku Królewskiego w Warszawie oficjalnie koronował się na króla Polski.
Autonomia Królestwa Polskiego była stopniowo ograniczana, a jego konstytucja łamana. W 1819 roku Aleksander I zniósł wolność prasy i wprowadził cenzurę. Dwa lata później zawieszono wolność zgromadzeń. Opozycjoniści trafiali do aresztu. W 1825 roku zlikwidowano jawność obrad sejmowych. W 1830 roku wybuchły rewolucje społeczno-republikańskie we Francji i Belgii. Mikołaj I godnie z postanowieniami Świętego Przymierza z 1815 roku wysłanie korpusu wojskowego przeciwko buntownikom. Warszawę obiegła wieść o możliwości użycia armii polskiej w planowanej interwencji. Ewentualność walki u boku zaborcy przeciw niedawnym towarzyszom broni z wojen napoleońskich wstrząsnęła polskimi patriotami. Jednocześnie członkowie Sprzysiężenia Wysockiego otrzymali informację o ich dekonspiracji przed carską tajną policją.
30 listopada 1830 roku w Warszawie grupa spiskowców ze Szkoły Podchorążych wywołała powstanie listopadowe. Zaatakowano Belweder w celu zabicia lub pojmania wielkiego księcia Konstantego pełniącego obowiązki gubernatora wojskowego Królestwa Polskiego. Znienawidzony carski namiestnik zdołał uciec w przebraniu kobiety. Powstańcy zdobyli Arsenał Królewski w Warszawie. Wspierała ich ludność Warszawy. Członkowie Sprzysiężenia Wysockiego uważali, że ich zadaniem było wzniecić powstanie, a władzę mieli przejąć bardziej doświadczeni oficerowie i politycy, tymczasem starsi stopniem wojskowi zostali zaskoczeni buntem podchorążych, a niektórzy byli tym nawet przerażeni. Dominował wśród nich pogląd, że powstanie należy jak najszybciej zakończyć.
W grudniu książę Drucki-Lubecki na czele polskiej delegacji udał się do Petersburga, aby rozpocząć rokowania z cesarzem. Domagał się przestrzegania konstytucji, wyprowadzenia wojsk rosyjskich z obszaru Królestwa oraz włączenia w jego skład tzw. Ziem zabranych. Car Mikołaj I nie miał zamiaru negocjować i zażądał bezwarunkowej kapitulacji. Jeszcze w grudniu w celu stłumienia powstania zaczęła się mobilizacja korpusu interwencyjnego pod dowództwem feldmarszałka Iwana Dybicza. Sejm ogłosił powstanie narodowe przeciw Rosji.
„Wyrzeknijmy więc wszyscy razem: nie ma Mikołaja!”
–– Poseł Jan Ledóchowski, 25 stycznia 1831.
25 stycznia 1831 roku na wniosek posła Romana Sołtyka Sejm Królestwa Polskiego podjął uchwałę, na której mocy pozbawiał cara Mikołaja I tronu polskiego i godności króla Polski. Oznaczało to zerwanie unii personalnej i stanowiło akt niepodległości Królestwa Polskiego. 5 lutego 1831 roku armia rosyjska wkroczyła w granice Królestwa. Datę przyjęcia uchwały o detronizacji cara przyjmuje się symbolicznie za początek wojny polsko-rosyjskiej 1831 roku.
Uchwała sejmu o detronizacji Mikołaja I
Działo się na posiedzeniu połączonych Izb Sejmowych dnia 25 stycznia 1831 r. w Warszawie.
Najświętsze i najuroczystsze umowy o tyle są nienaruszalne, o ile wiernie są dotrzymywane przez obie strony. Długie cierpienia nasze znane są całemu światu. Przysięgą poręczone przez dwu panujących, a pogwałcone tylekroć swobody – nawzajem i naród polski od wierności wobec dzisiejszego panującego uwalniają. Wyrzeczone na koniec przez samego Mikołaja słowa, że pierwszy ze strony naszej wystrzał stanie się na zawsze hasłem zatracenia Polski, odejmując nam wszelką nadzieję sprostowania naszych krzywd, nie zostawiają jak rozpacz szlachetną.
Naród zatem polski, na sejmie zebrany, oświadcza: iż jest niepodległym ludem i że ma prawo temu koronę polską oddać[3], którego godnym jej uzna, po którym z pewnością będzie się mógł spodziewać, iż mu zaprzysiężonej wiary i zaprzysiężonych swobód święcie i bez uszczerbku dochowa.