sobota,
Bitwa pod Prostkami
8 października 1656 roku w okolicach miejscowości Prostki w obecnym powiecie ełckim sprzymierzone wojska Rzeczypospolitej i Tatarów pod komendą hetmana polnego litewskiego Wincentego Gosiewskiego starły się z armią brandenbursko-szwedzką wspieraną przez jazdę Bogusława Radziwiłła. Była to jedna z bitew rozegranych podczas wojny określanej mianem potopu szwedzkiego.
Pod koniec lipca 1656 roku wojska króla szwedzkiego Karola X Gustawa uderzyły na Warszawę. Największa w dziejach wojen polsko-szwedzkich bitwa przyniosła porażkę armii Jana Kazimierza, jednak oddziały Rzeczypospolitej zdołały wydostać się ze stolicy. Przeprowadzono koncentrację rozproszonych oddziałów. Aby zmusić księcia pruskiego i elektora brandenburskiego Fryderyka Wilhelma do wycofania się z przymierza ze Szwecją polskie dowództwo postanowiło wysłać część swoich wojsk do Prus Książęcych. Na ich czele stanął hetman polny litewski Wincenty Gosiewski. W skład jego wyprawy weszły oddziały litewskie, wojsko zaciężne koronne, pospolite ruszenie oraz sprzymierzeni Tatarzy. Łącznie było to około dziewięciu tysięcy żołnierzy, z czego większą część stanowiła jazda.
Na początku października hetman Gosiewski sforsował Narew i ruszył w stronę Ełku. Na wieść o poczynaniach wojsk Rzeczypospolitej Fryderyk Wilhelm wysłał w te okolice oddziały pod dowództwem generała Georga Friedricha von Waldeck. Dodatkowo król szwedzki oddelegował tam część swoich wojsk na czele z Bogusławem Radziwiłłem. Armia brandenbursko-szwedzka licząca około czterech tysięcy ludzi przygotowała obronę na rzece Ełk w okolicach wsi Prostki.
Waldeck oczekiwał na zmierzające spod Olecka z pomocą oddziały pułkownika Heinricha von Wallenrodt. Kiedy dowiedział się, że na wieść o nadciągających wojskach Gosiewskiego przerwały one marsz i okopały się, postanowił porzucić swe pozycje na lewym brzegu Ełku. W momencie odwrotu uderzył hetman Gosiewski. Po krótkim czasie zdobyto brandenburski tabor i jeden z mostów. Tatarzy przekroczyli brody w dole rzeki i uderzyli na znajdujące się po prawej stronie rzeki oddziały pod dowództwem Bogusława Radziwiłła.
Po pięciu godzinach walki armia brandenbursko-szwedzka została kompletnie rozbita. Bogusław Radziwiłł dostał się do niewoli. Za zgodą hetmana polnego Tatarzy przystąpili do plądrowania i niszczenia posiadłości elektorskich. Sukces militarny nie został wykorzystany, Fryderyk Wilhelm odrzucił propozycję zerwania sojuszu ze Szwedami, a Tatarzy postanowili wrócić na Krym. Grupę hetmana Gosiewskiego opuściły także chorągwie koronne. 22 października Gosiewski na czele pięciu tysięcy żołnierzy poniósł dotkliwą porażkę w bitwie z armią generała Gustawa Ottona Stenbocka pod Filipowem. Bogusław Radziwiłł został uwolniony przez Szwedów, jednak przyjął postawę neutralności wobec Rzeczypospolitej.