środa,
Bitwa pod Konstantynowem
W dniach 26–28 lipca 1648 roku pod Konstantynowem starły się wojska Rzeczypospolitej i Kozacy atamana Maksyma Krzywonosa.
W 1648 roku na Ukrainie wybuchło powstanie pod wodzą hetmana Bogdana Chmielnickiego. Było to już kolejne kozackie wystąpienie zbrojne przeciwko Rzeczypospolitej. Chmielnicki zawarł sojusz z chanem tatarskim Islamem Gereją. Zjednoczone siły w kwietniu 1648 roku wyruszyły z Zaporoża. W pierwszych walkach Chmielnicki odnosił sukcesy – zadał Polakom klęskę nad Żółtym Wodami i pod Korsuniem. Polskie wojska zostały zmuszone do odwrotu.
25 lipca stacjonujące w okolicach Konstantynowa wojska polskie pod komendą Krzysztofa Koryckiego i Samuela Osińskiego dowiedziały się o zbliżającej się armii kozackiej i planowanym ataku na miasto. Polacy obsadzili Konstantynów piechotą i wezwali posiłki. 26 lipca pod miasto dotarły wojska wojewody ruskiego Jeremiego Wiśniowieckiego i oddziały wojewody kijowskiego Janusza Tyszkiewicza. Polacy zgromadzili łącznie osiem tysięcy żołnierzy. Polskie oddziały zostały rozstawione wzdłuż rzeki Słucz – na skrzydłach znalazła się jazda konna, pośrodku piechota i artyleria.
Kozacy mieli ogromną przewagę liczebną – ich armia liczyła 60 tysięcy ludzi. Pewny swojej przewagi ataman Krzywonos z marszu uderzył frontalnie na miasto, jednak polskie działa zatrzymały Kozaków. 27 lipca obie strony nie podejmowały istotniejszych działań. Polacy zdawali sobie sprawę, że nadciągają kozackie posiłki – armia Chmielnickiego. Postanowili się wycofać. Nocą 28 lipca do odwrotu ruszyły najwolniejsze jednostki – tabory i piechota.
Podczas kolejnego kozackiego ataku Wiśniowiecki upozorował odwrót. Kiedy na polskiej stronie rzeki znalazło się kilkanaście tysięcy Kozaków, uderzy z całą siłą. Manewr ten powtarzał kilkukrotnie. Kozacy w bitwie ponieśli duże straty – 15 tysięcy żołnierzy. Poległo tylko 300 Polaków. Z powodu braku odesłanej piechoty Wiśniowiecki nie zaatakował kozackich taborów i zarządził odwrót na Kolczyn.
Mimo taktycznego zwycięstwa w bitwie Polacy nie zatrzymali marszu Kozaków.