piątek,
Bitwa pod Jędrzejowem
Podczas powstania listopadowego oddziały generała Jana Nepomucena Umińskiego pokonały pod Jędrzejowem na Mazowszu ponad dwukrotnie liczniejsze wojska carskie.
13 maja 1831 roku nad ranem generał Umiński ruszył na rozpoznanie rosyjskich sił generała-feldmarszałka Iwana Dybicza. Wysłana na zwiad szpica z trudem uszła z życiem po starciu z Rosjanami. Teren w okolicach Jędrzejowa sprzyjał obronie. Po obstawieniu przez Polaków kluczowych miejsc w gęstym lesie carscy żołnierze zostali zmuszeni do przejścia przez dużą odkrytą polanę. Wojska Dybicza liczyły dwadzieścia cztery tysiące żołnierzy, generał Umiński miał pod komendą jedenaście tysięcy ludzi.
Pierwsze oddziały rosyjskie zostały odparte przez kontratak polskich grenadierów. Po udanej potyczce Umiński wycofał ich na drugą linię, odsłaniając pole ostrzału dla swoich dział. Kolejne fale nacierających Rosjan trafiały wprost na ogień sześciu polskich armat, które zadawały wielkie straty. Aby ratować sytuację, Dybicz podciągnął własną artylerię. Mimo że Rosjanie mieli czterdzieści dział, dzięki większej celności w pojedynku artyleryjskim górą byli Polacy. Próba ataku z flanki rosyjskiej brygady huzarów została powstrzymana przez ułanów z odwodów Umińskiego.
Feldmarszałek Dybicz nie znał faktycznej liczebności ukrytych w lesie Polaków i po pięciu godzinach walki zarządził odwrót. Rosyjskie straty wyniosły tysiąc trzystu zabitych, po stronie polskiej liczba poległych nie przekroczyła trzystu żołnierzy.