sobota,
Bitwa pod Hrebionką
„Bo w sercu ułana, gdy je położysz na dłoń, na pierwszym miejscu panna, przed nią tylko koń”
–– generał Bolesław Wieniawa-Długoszowski
9 lipca 1920 roku w brawurowej szarży pod Hrebionką grupa polskich kawalerzystów pokonała znacznie liczniejsze oddziały bolszewickie. Hrebionka to wieś na Białorusi położona kilkadziesiąt kilometrów na wschód od Mińska.
Na początku lipca 1920 roku ruszyła bolszewicka ofensywa. Pod wsią Hrebionka Sowieci otoczyli polskie oddziały XII Brygady Piechoty. Trzy bolszewickie Pułki Strzeleckie miały zdecydowaną przewagę liczebną. Kiedy bolszewicy ruszyli do ataku na bagnety, los Polaków wydawał się przesądzony.
Dowodzący 4. Pułkiem Ułanów Zaniemeńskich rotmistrz Władysław Rozlau obserwujący rozwój sytuacji z niewielkiego wzgórza, aby zapobiec masakrze, podjął błyskawiczną decyzję przeprowadzenia szarży. Do ataku ruszył jeden szwadron wzmocniony dodatkowym plutonem. Ułani w galopie wpadli na wroga i ich szable zasiały panikę w szeregach bolszewickich. Bezwładna ucieczka przerażonych piechurów zamieniła walkę w pogrom.
Polscy ułani pokonali znacznie liczniejsze sowieckie oddziały. XII Brygada Piechoty mogła wycofać się bez przeszkód. W walce poległo co najmniej 128 bolszewików. Polskie straty były stosunkowo niewielkie – sześciu poległych żołnierzy.