środa,
1 Dywizja Piechoty Legionów
14 września 1939 roku po przerwaniu niemieckiego okrążenia zdziesiątkowana 1. Dywizja Piechoty Legionów przestała istnieć jako pełnowartościowa jednostka wojskowa.
Tradycje 1. Dywizji Piechoty Legionów sięgały Pierwszej Kompanii Kadrowej zorganizowanej za zgodą władz austriackich przez Józefa Piłsudskiego na początku sierpnia 1914 roku. 6 sierpnia 1914 roku Kompanie wyruszyła na teren zaboru rosyjskiego z zamiarem przebicia się do Warszawy w celu wywołania powstania. Mimo niepowodzenia operacji był to historyczny marsz ku wolności, którego tradycje w czasach II Rzeczpospolitej były obecne w świadomości społeczeństwa. W wielu miastach istniały ulice „6 sierpnia”, od 1924 roku corocznie odbywał się marsz szlakiem Kadrówki. Historia I Kompanii Kadrowej była przekazywana młodzieży w szkole i tradycja ta była tak silna, że podczas powstania warszawskiego 6 sierpnia 1944 roku w rocznicę wymarszu Kadrówki, na ulicy Długiej odbyła się defilada.
W dniach 17-18 listopada 1914 roku oddziały podległe Józefowi Piłsudskiemu brały udział w bitwie pod Krzywopłotami, późniejszy Pierwszy Marszałek Polski nazwał te walki „krzywopłockimi legionowymi Termopilami”. Bój pod Krzywopłotami upamiętniono napisem na jednej z tablic na Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie. Po bitwie oddziały Piłsudskiego przeformowano w I Brygadę Legionów Polskich. Jednostka obok wojsk austriackich brała udział w wielu walkach z Rosjanami, m.in. pod Łowczówkiem, Konarami, Jastkowem, Raśną i Kostiuchnówką.
Jesienią 1916 roku władze niemieckie i austro-węgierskie wydały proklamację w mglisty sposób zapowiadającą powstanie samodzielnego Królestwa Polskiego, co miało zachęcić Polaków do wstępowania w szeregi ich wojsk. Wiosną 1917 roku Niemcy zaczęli organizować Polską Siłę Zbrojną (Polnische Wehrmacht). W skład nowej formacji miały wejść Legiony Polskie. Niemcy zażądali powtórnego złożenia przysięgi wierności przez legionistów. W tej fazie wojny klęska państw centralnych wydawała się nieunikniona. Z sytuacji zdawał sobie sprawę Józef Piłsudski i postanowił zerwać z tym obozem. Idealnym pretekstem okazała się przysięga. Piłsudski wezwał żołnierzy polskich do odmowy przysięgi na wierność Niemcom. Większość legionistów z I i III Brygady uchyliła się od przysięgi. Opornych legionistów internowano, a ich jednostki rozwiązano.
W 1918 roku Polska odzyskała niepodległość. Na początku 1919 roku byli żołnierze i oficerowie I Brygady zorganizowali nową jednostkę, nazwaną początkowo jako 2. Dywizja Piechoty Legionów. Jej pierwszym dowódcą był generał Edward Śmigły-Rydz, jednak głównym organizatorem formacji stał się podpułkownik Michał Karaszewicz-Tokarzewski. Wobec zaplanowanej przez Polaków ofensywy na Wilno, oddziały Dywizji nie ukończyły szkolenia i zostały skierowane do walki z bolszewikami. Brały udział w zdobyciu Lidy i Wilna, a następnie w bojach na Wileńszczyźnie i Białorusi. 23 maja 1919 roku jednostkę przemianowano na 1. Dywizję Piechoty Legionów. We wrześniu 1919 roku jej żołnierze w rejonie Dyneburga wyparli Armię Czerwoną za Dźwinę. Aby osłabić bolszewickie wpływy w tym regionie, zawarto sojusz wojskowy z Łotwą. W styczniu jednostka brała udział w zakończonej sukcesem operacji dyneburskiej. Straty osobowe poniesione w zaciętych walkach w oddziałach 1. Dywizji Piechoty Legionów sięgały pięćdziesięciu procent.
24 kwietnia 1920 roku Polska i Ukraińska Republika Ludowa zawarły konwencję wojskową. Następnego dnia 60 tysięcy polskich żołnierzy wspieranych przez ukraińskie oddziały o łącznej liczebności czterech tysięcy ludzi rozpoczęło ofensywę na Kijów. Wśród polskich jednostek znalazła się 1. Dywizja Piechoty Legionów. Jej oddziały zajęły Żytomierz i zdobyły mosty na Dnieprze w rejonie Kijowa. 28 maja bolszewicy rozpoczęli kontrofensywę na Ukrainie. Jednostki 1. Dywizji brały udział w ciężkich walkach odwrotowych, ponosząc bolesne straty. Jej żołnierze wyróżnili się podczas rozegranej w dniach 11–13 czerwca bitwy pod Borodzianką, gdzie dzięki ich nieugiętej postawie wszystkie polskie oddziały wyszły z okrążenia.
W sierpniu 1920 roku bolszewicy dotarli pod Warszawę. Polski plan zakładał podjęcie kontrofensywy z okolic rzeki Wieprz. Sformowano dwie grupy uderzeniowe liczące łącznie ponad dwadzieścia siedem tysięcy żołnierzy. Dowodził nimi Józef Piłsudski. 16 sierpnia nad ranem jego oddziały ruszyły do ataku. Tego dnia żołnierze 1. Dywizji pokonali ponad pięćdziesiąt kilometrów. 19 sierpnia opanowali przeprawy na Bugu w rejonie Drohiczyna. Polska operacja zagroziła okrążeniem związanym walkami pod Warszawą oddziałom Armii Czerwonej, bolszewickie jednostki ruszyły do odwrotu. 1. Dywizja Piechoty Legionów otrzymała zadanie zablokowania ich ostatniej drogi odwrotu na kierunku wschodnim.
22 sierpnia żołnierze jednostki opanowali Białystok. W stronę tego miasta kierowały się spod Warszawy oddziały bolszewickiej 3. i 16. Armii. Natarły one na Białystok, nie zważając na straty. Wobec przewagi liczebnej przeciwnika Polacy nie byli w stanie utrzymać swoich pozycji i początkowo bolszewicy zajęli część miasta. Walki trwały cały dzień i poszczególne ulice wielokrotnie przechodziły z rąk do rąk. Ostatecznie bitwa zakończyła się pogromem bolszewików. 16 Armia przestała istnieć, a jej straty wyniosły około 600 zabitych i rannych. Polacy wzięli ponad 8 tysięcy jeńców. Jeszcze przez wiele dni w pobliskich lasach wyłapywano kolejnych bolszewickich żołnierzy.
Ostatnią wielką bitwą wojny polsko-bolszewickiej była rozegrana w dniach 20–26 września 1920 roku bitwa nad Niemnem. Po przejęciu inicjatywy przez Polaków po Bitwie Warszawskiej dowódca bolszewickiego Frontu Zachodniego Michaił Tuchaczewski zaczął nad Niemnem odbudowywać jednostki Armii Czerwonej. Był przekonany, że Polacy wyczerpali swoje siły i za chwilę sytuacja się odwróci. Planował ofensywę. Celem polskiego dowódcy, Józefa Piłsudskiego, było doprowadzenie do walnej bitwy ostatecznie kończącej wojnę. Wiedział, że bolszewicy nie mają zamiaru odpuścić. 1 Dywizja Piechoty Legionów znalazła się w składzie północnej grupy uderzeniowej, która miała przemaszerować przez terytorium Litwy i uderzyć na głębokie tyły wojsk przeciwnika. 22 września wkroczyła ona na teren Litwy i po przełamaniu słabego oporu oddziałów litewskich osiągnęła zakładane pozycje wyjściowe, a następnie zaatakowała zaskoczone armie Tuchaczewskiego. 1. Dywizja zaatakowała Lidę i opanowała miasto, przecinając drogę odwrotu bolszewickiej 3. Armii. Polacy odparli wszystkie ataki wycofujących się oddziałów Armii Czerwonej. 1. Dywizja Piechoty Legionów wzięła do niewoli około dziesięciu tysięcy bolszewickich żołnierzy.
W okresie pokoju jednostka stacjonowała w Wilnie. Pod koniec sierpnia 1939 roku zarządzono alarmową mobilizację jej jednostek. Powołani żołnierze rezerwy pochodzili z województw: wileńskiego, nowogródzkiego, białostockiego i warszawskiego. 1. Dywizja znalazła się w składzie Grupy Operacyjnej „Wyszków”, która miała bronić linii Narwi od strony Prus Wschodnich. Podczas kampanii wrześniowej głównymi jednostkami 1. Dywizji Piechoty Legionów były 1. Pułk Piechoty Legionów, 5. Pułk Piechoty Legionów, 6. Pułk Piechoty Legionów, 1. Pułk Artylerii Lekkiej Legionów oraz 1. Dywizjon Artylerii Ciężkiej. W tym okresie dowódcą formacji był generał Wincenty Kowalski.
1 września 1939 roku wojska Trzeciej Rzeszy uderzyły na Polskę. Już pierwszego dnia wojny transporty kolejowe oddziałów 1. Dywizji zostały zaatakowane przez niemieckie lotnictwo na dworcach w Małkini i Czyżewie. W pierwszych dniach wojny żołnierze jednostki mieli niewielki kontakt z nieprzyjacielem. 4 września polskie oddziały broniące pozycji pod Mławą zostały zmuszone do odwrotu. W polskiej obronie powstała ogromna luka. Niemiecka 3. Armia spod Mławy ruszyła w kierunku południowo-wschodnim. 6 września 1. Dywizja zajęła pozycje w rejonie Pułtuska. Następnego dnia po zaciętych walkach żołnierze Wehrmachtu wyparli Polaków za Narew. Wkrótce jednostka otrzymała rozkaz do odwrotu za Bug, gdzie w dniach 8-9 września skutecznie zlikwidowała kilka przyczółków niemieckich w okolicach Wyszkowa.
Po oskrzydleniu przez nieprzyjaciela zarządzono odwrót na południowy wschód. Za Polakami podążały jednostki Wehrmachtu. 11 września na drodze 1. Dywizji znalazł się Kałuszyn, miasto oddalone o około 50 kilometrów na wschód od Warszawy. Wieczorem polskie patrole ustaliły, że miejscowość obsadziły oddziały niemieckie. Oznaczało to, że Dywizja znalazła się w otoczeniu, Polacy postanowili przebić się przez Kałuszyn. Po całonocnym zaciętym boju miasto znalazło się w rękach Polaków. Obie strony poniosły dotkliwe straty. Niemiecki 44. Pułk Piechoty z 11. Dywizji Pancernej został zniszczony. Żołnierze Wehrmachtu nadali Dywizji nazwę „żelaznej dywizji” (eiserne division).
Polacy zdobyli Kałuszyn, ale nadal byli w okrążeniu. W nocy z 12 na 13 września po serii ciężkich walk 1. Dywizja Piechoty Legionów przebiła się przez pierścień wojsk niemieckich. 14 września pod Jagodnem Dywizja zdołała ostatecznie wydostać się z okrążenia, jednak została zdziesiątkowana i przestała istnieć jako pełnowartościowa jednostka wojskowa. Następnego dnia zdołano zebrać zaledwie trzy bataliony żołnierzy. Resztki Dywizji zostały całkowicie rozbite 23 września w okolicach wsi Falków niedaleko Tomaszowa Lubelskiego.