czwartek,
Henryk Furmańczyk
Henryk Furmańczyk urodził się 23 grudnia 1916 roku w Abanie na środkowej Syberii. Jego ojciec był zesłańcem, matka wnuczką zesłańca syberyjskiego. W 1922 roku rodzina Furmańczyków przyjechała do Polski. Henryk Furmańczyk ukończył Gimnazjum im. Henryka Sienkiewicza w Częstochowie. W 1937 roku zdał egzamin dojrzałości. Od dzieciństwa pasjonował się lotnictwem, wraz z kolegami zbudował szybowiec. Ukończył kurs szybowcowy. Wstąpił do Szkoły Podchorążych Lotnictwa w Dęblinie, którą ukończył w 1939 roku, uzyskując stopień podporucznika. Otrzymał przydział do 4. eskadry szkolnej w dęblińskiej szkole.
Po wybuchu drugiej wojny światowej wraz z personelem Centrum Wyszkolenia Lotniczego został ewakuowany na wschód. Dostał się do niemieckiej niewoli, jednak zdołał szybko zbiec. Bezskutecznie próbował przedostać się do Francji. Pod koniec 1939 roku wrócił do rodzinnej Częstochowy. Włączył się w działalność konspiracyjną, został członkiem Związku Walki Zbrojnej.
Otrzymał zadanie zorganizowania dywersyjnej grupy lotniczej, której działalność miała objąć powiaty częstochowski, radomszczański, opoczyński i włoszczowski. Na tych terenach miał także utworzyć zrzutowiska i lądowiska dla samolotów wykonujących loty z Anglii do Polski. W 1940 roku dodatkowo powierzono mu obowiązki zastępcy dowódcy grupy wywiadu i kontrwywiadu wojskowego Obwodu Częstochowa. Przeprowadził kilka śmiałych akcji bojowych. W nocy z 4 na 5 października 1942 roku pod jego dowództwem przebrani w niemieckie mundury żołnierze podziemia wyprowadzili z częstochowskiego więzienia aresztowanego przez gestapo inspektora Inspektoratu Rejonowego Armii Krajowej Częstochowa podpułkownika Stanisława Mireckiego „Butryma”. Za tą akcję otrzymał Krzyż Srebrny Orderu Virtuti Militari.
W 1943 roku został zatrzymany przez gestapo, jednak udało mu się uciec. Jako zdekonspirowany członek podziemia został przeniesiony w okolice Piotrkowa Trybunalskiego. Na początku 1944 roku odtworzył tam partyzancki oddział lotniczy, który przyjmował zrzuty i wziął udział w wielu potyczkach. Henryk Furmańczyk po wkroczeniu Armii Czerwonej wrócił do Częstochowy. Wkrótce został zatrzymany przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa. Otrzymał podwójną karę śmierci zamienioną po tzw. amnestii na dziesięć lat więzienia. Ostatecznie w więzieniu spędził trzy i pół roku. Ukończył studia na Politechnice Częstochowskiej. Działał w środowiskach kombatanckich, z jego inicjatywy powstał Częstochowski Klub Seniorów Lotnictwa. Zmarł 18 września 1992 roku.
