środa,
Witold Aleksander Herbst
Dziś przypada rocznica urodzin kapitana Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii, pilota samolotów myśliwskich podczas drugiej wojny światowej.
Witold Aleksander „Alex” Herbst urodził się 12 sierpnia 1919 roku w Warszawie. Pochodził z rodziny o niemieckich korzeniach. Jego ojciec był agentem polskiego wywiadu operującym w Prusach Wschodnich. Witold lata młodości spędził w Świeciu nad Wisłą. Od dzieciństwa marzył o lataniu, w 1938 roku został przyjęty do dęblińskiej Szkoły Podchorążych Lotnictwa. Na początku kampanii wrześniowej podchorążych z Dęblina ewakuowano na wschód. Po agresji ZSRR na Polskę przekroczyli oni granicę polsko-rumuńską. W listopadzie 1939 roku Witold Herbst dotarł do Francji. Ostatecznie trafił do Wielkiej Brytanii, gdzie przeszedł kurs pilotażu na sprzęcie brytyjskim.
Loty bojowe rozpoczął w 1942 roku jako pilot nocnego myśliwca w jednostce brytyjskiej. Wkrótce otrzymał przydział do polskiego 308. Dywizjonu Myśliwskiego Krakowskiego. W barwach tej jednostki brał udział w lotach nad okupowaną Europę. Podczas jednej z misji jego samolot został zestrzelony nad kanałem La Manche. Pilot uratował się skokiem ze spadochronem. Po wyłowieniu na kilka tygodni trafił do szpitala. Pod koniec 1942 roku pomyślnie przeszedł badania lekarskie i wrócił do służby.
W 1943 roku przeniósł się do słynnego polskiego 303. Dywizjonu Myśliwskiego „Warszawskiego” im. Tadeusza Kościuszki. Podczas jednego z lotów nad okupowaną Francją ponownie został zestrzelony, po szczęśliwym lądowaniu na spadochronie niedaleko Paryża zdołał przedostać się do Hiszpanii, a następnie do Anglii. Jako pilot myśliwca brał udział m.in. lądowaniu w Normandii oraz operacji Market Garden. W trakcie wojny wykonał łącznie 141 lotów bojowych.
Po zakończeniu wojny zdecydował się pozostać na emigracji. Przez kilka lat pracował w restauracjach. W tym okresie ukończył studia w London School of Economics. Dzięki pomocy znajomego otrzymał pracę w ambasadzie Pakistanu. Uczestniczył w tworzeniu Pakistańskich Sił Powietrznych, zajmował się zatrudnianiem w nich polskich pilotów. Później pracował w brytyjskim przemyśle lotniczym. Pod koniec lat sześćdziesiątych wyjechał do Stanów Zjednoczonych. Zmarł 25 maja 2017 roku w Edmonds.
