Przeglądasz zaktualizowaną wersję artykułu.
wtorek,
Transporter opancerzony Szary Wilk
Podobnie jak w przypadku samochodu opancerzonego „Kubuś”, 6 września 1944 roku powstańcy warszawscy porzucili transporter opancerzony „Szary wilk”.
14 sierpnia 1944 roku powstańcy zdobyli półgąsienicowy transporter opancerzony. Dokonali tego żołnierze 2 kompanii porucznika „Jasia” Jana Jasieńskiego VIII Zgrupowania Krybar. 2 kompania sporo zawdzięcza w tym przypadku niemieckiemu kierowcy, pomylił on bramy i wjechał na teren opanowany przez Polaków. Wóz opancerzony został zaatakowany wszystkimi możliwymi środkami i dostał się w ręce powstańców. Dokładna nazwa modelu transportera to „Sd.Kfz.251/3 Ausf.D”. „Ausf. D” to wersja z 1943 roku, trójka w numerze (251/3) oznacza wariant z dodatkowym ekwipunkiem radiowym przeznaczony dla łączności.
Pojazd został przekazany kolumnie motorowej porucznika Wacława Jastrzębowskiego. Początkowo nosił nazwę „Wiking” (od nazwy jednostki niemieckiej – poprzedniego właściciela pojazdu). Szybko zmieniono ją na „Jaś” (pseudonim dowódcy oddziału, który zdobył transporter).
23 sierpnia pojazd brał udział w nieudanym ataku na Uniwersytet Warszawski. Po raz kolejny została zmieniona nazwa – dla uczczenia pamięci poległego dowódcy wozu – plutonowego podchorążego Adama Dewicza „Szarego Wilka”. Transporter opancerzony „Szary Wilk” został wtedy zmodyfikowany, odkryty od góry przedział bojowy zakryto dwoma pancernymi płytami. Otwierały się one na boki, w pozycji zamkniętej tworzyły spadzisty dach umożliwiający prowadzenie ostrzału zza zasłony.
2 września pojazd brał udział w kolejnym nieudanym ataku na Uniwersytet Warszawski. 6 września oddziały AK opuściły Powiśle, pojazd musiał zostać porzucony. Jego dalsze losy nie są znane.