środa,
Stanisław Hencel
Dziś mija rocznica urodzin porucznika saperów Wojska Polskiego, uczestnika kampanii wrześniowej, cichociemnego.
Stanisław Mateusz Hencel urodził się 21 września 1918 w Żyrardowie. W 1936 roku zdał egzamin dojrzałości i wstąpił do wojska. Po ukończeniu Szkoły Podchorążych Saperów służył w toruńskim 8. Batalionie Saperów. Podczas kampanii wrześniowej walczył w szeregach 24. Batalionu Saperów 24. Dywizji Piechoty w składzie Armii „Karpaty”. Po rozbiciu macierzystej jednostki przeszedł na Węgry.
Pod koniec listopada 1939 roku dołączył do polskich oddziałów we Francji. Skierowano go do Centrum Wyszkolenia Saperów. W czerwcu 1940 roku został ewakuowany do Wielkiej Brytanii, gdzie otrzymał przydział do 4. kompanii saperów 4. Brygady Kadrowej Strzelców. Jesienią 1941 roku Naczelny Wódz generał Władysław Sikorski przemianował 4. Brygadę Kadrową Strzelców na 1. Samodzielną Brygadę Spadochronową. Zgłosił się do służby w kraju i przeszedł szkolenie w zakresie dywersji. 24 sierpnia 1942 roku złożył przysięgę na rotę Armii Krajowej.
29 października 1942 roku znalazł się na pokładzie samolotu Halifax NF-S W-7773, który w ramach w operacji lotniczej „Pliers” wystartował z lotniska Tempsford położonego 75 kilometrów na północ od centrum Londynu. Towarzyszyli mu cichociemni podporucznik Jerzy Bichniewicz „Błękitny” oraz porucznik Wiesław Szpakowicz „Pak”. Mieli oni wyskoczyć ze spadochronem nad okupowaną Polską. Skoczków miała przyjąć placówka odbiorcza położona kilkanaście kilometrów na północ od Opola Lubelskiego.
Około godziny trzeciej w nocy Halifax rozbił się o skały w pobliżu miejscowości Egersund na południu Norwegii. Zginęli wszyscy cichociemni oraz cała załoga samolotu.