sobota,
Operacja lotnicza „Neon 3”
W nocy z 16 na 17 września 1943 roku w ramach operacji lotniczej „Neon 3” w okupowanej Polsce wylądowali dwaj cichociemni. Byli to porucznik Mirosław Kryszczukajtis „Szary” oraz podporucznik Bernard Wiechuła „Maruda”. Ekipa skoczków przyleciała na pokładzie samolotu Halifax BB-309 „T”, który wystartował z lotniska RAF Tempsford położonego 75 kilometrów na północ od centrum Londynu. Załogą samolotu dowodził porucznik nawigator Wincenty Wasilewski. Zrzut przyjęła placówka odbiorcza „Obraz” kilkanaście kilometrów od Tłuszcza. W drodze powrotnej do bazy samolot Halifax BB-309 „T”, który transportował cichociemnych, został zestrzelony nad Danią. Zginęło pięciu członków załogi, dwóch zdołało się uratować.
Mirosław Kryszczukajtis (1912–1944)
Pochodził z Wołkowyska. Lata młodości spędził w Wilnie. W 1939 roku nie został zmobilizowany. Po agresji ZSRR na Polskę przeszedł do Rumunii. Na początku 1940 roku zameldował się we Francji i otrzymał przydział do 2. Dywizji Strzelców Pieszych. W czerwcu 1940 roku został ewakuowany do Wielkiej Brytanii. Początkowo służył w 1. Samodzielnej Brygadzie Strzelców, później został instruktorem na szkoleniach saperskich dla cichociemnych. Zgłosił się do służby w kraju i przeszedł szkolenie w zakresie dywersji.
W okupowanej Polsce otrzymał przydział na stanowisko kierownika referatu materiałów i sprzętu zrzutowego w Biurze Badań Technicznych Wydziału Saperów Oddziału III Komendy Głównej AK. Równolegle służył jako instruktor Kedywu. Podczas powstania warszawskiego objął obowiązki szefa służb saperskich Podobwodu Śródmieście Południowe. Poległ 17 września 1944 roku na ulicy Mokotowskiej podczas ostrzału nieprzyjacielskich moździerzy.
Bernard Wiechuła (1920–2000)
Urodził się w Katowicach. W 1939 roku zdał egzamin dojrzałości. Jego ojciec był weteranem powstań śląskich, po wybuchu drugiej wojny światowej rodzina Wiechułów w obawie przed represjami opuściła Śląsk. Podczas bombardowania kolumny polskich uchodźców członkowie rodziny się rozdzielili. Po agresji ZSRR na Polskę wrócił do Katowic. W pierwszych dniach okupacji jego najstarszego brata zamordowało gestapo. Ojciec na wieść o śmierci syna zmarł na zawał serca. Na początku 1940 roku Bernard wraz z bratem bliźniakiem Ludwikiem udali się do Francji, gdzie dołączyli do polskich oddziałów. Bracia Wiechułowie otrzymali przydział do 2. Dywizji Strzelców Pieszych. Wkrótce zostali skierowani do Szkoły Podchorążych Rezerwy Saperów w St. Gammes. Po klęsce Francji znaleźli się w Wielkiej Brytanii. W 1943 roku zgłosił się do służby w kraju i przeszedł szkolenie w zakresie dywersji. W nocy z 16 na 17 września 1943 roku został przerzucony do okupowanej Polski.
Po standardowej aklimatyzacji do życia w warunkach okupacji otrzymał przydział do Kedywu w Okręgu AK Kielce. Później trafił do oddziału partyzanckiego Mieczysława Tarchalskiego „Marcina” w Inspektoracie Częstochowskim. Od września 1944 roku służył pod komendą Antoniego Hedy „Szarego” w 2. batalionie 3. Pułku Piechoty Legionów 2. Dywizji Piechoty Legionów AK. Brał udział w wielu akcjach bojowych. Po wkroczeniu Armii Czerwonej i rozwiązaniu Armii Krajowej pozostał w konspiracji w strukturach Delegatury Sił Zbrojnych na Kraj. W maju 1945 roku na rozkaz przełożonych przedostał się do amerykańskiej straty okupacyjnej, a następnie zameldował się w Londynie. W 1952 roku emigrował do Kanady. Aktywnie działał w środowiskach polonijnych i kombatanckich.