piątek,
Marian Pokładecki
Dziś mija rocznica urodzin oficera Wojska Polskiego i Armii Krajowej, cichociemnego.
Witold Marian Pokładecki urodził się w Poznaniu 1 lipca 1910 roku. Był uczniem Gimnazjum Marii Magdaleny w rodzinnym mieście. W czasach szkolnych działał w harcerstwie. W latach 1931–1933 odbył służbę wojskową. W 1937 roku został pracownikiem cywilnym Wojskowej Radio-Telegraficznej Stacji nr 4 w Golęcinie. Rok później trafił do Sztabu II Oddziału w Warszawie.
Podczas kampanii wrześniowej służył jako radiotelegrafista w Sztabie II Oddziału. 7 września ze Sztabem Naczelnego Wodza opuścił Warszawę. Po agresji ZSRR na Polskę przekroczył granicę polsko-rumuńską. W grudniu 1939 roku zameldował się we Francji. Służył w łączności Polskich Sił Powietrznych. W czerwcu 1940 roku został ewakuowany do Wielkiej Brytanii. Otrzymał przydział na stanowisko radiotelegrafisty w 309. Dywizjonie Ziemi Czerwieńskiej.
Zgłosił się do służby w kraju i przeszedł szkolenie ze specjalnością w łączności. 4 marca 1943 roku złożył przysięgę na rotę Armii Krajowej. W nocy z 3 na 4 kwietnia 1944 roku w ramach operacji lotniczej „Weller 5” został przerzucony do okupowanej Polski. Razem z nim w kraju znaleźli się sierżant Stanisław Biedrzycki „Opera”, podporucznik Jan Bieżuński „Orzyc” oraz kapitan Zygmunt Sawicki „Samulik”. Cichociemnych przyjęła placówka odbiorcza „Pierzyna” w okolicach Macanowa koło Mińska Mazowieckiego. Skoczkowie mieli ze sobą prawie pół miliona dolarów, które przekazali na placówce odbiorczej. Pieniądze zostały przeznaczone na cele związane z walką z okupantem. W ramach operacji zrzucono także dziewięć zasobników i sześć paczek zawierających sprzęt wojskowy.
Z chwilą skoku otrzymał awans do stopnia podporucznika. Po standardowej aklimatyzacji do życia w warunkach okupacji otrzymał przydział do referatu lotnictwa Oddziału III Operacyjnego sztabu Okręgu Kielce AK. Zajmował się zabezpieczaniem łączności lotnisk, szkoleniem kadr oraz obsługą odbioru zrzutów lotniczych. Prowadził szkolenia w zakresie łączności. Krótko po zakończeniu wojny został aresztowany przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa. Kilka miesięcy przebywał w areszcie. Komunistyczne służby prześladowały go jeszcze przez wiele lat. Zmarł 24 sierpnia 1993 roku w Poznaniu.