wtorek,
Marian Kuczyński
Dziś mija rocznica urodzin podporucznika piechoty Wojska Polskiego, uczestnika kampanii wrześniowej i walk we Francji, cichociemnego.
Marian Michał Kuczyński urodził się 26 lipca 1915 roku w Sasowie, miejscowości położonej około 70 kilometrów na wschód od Lwowa. Od 1933 roku pracował na kolei. Podczas kampanii wrześniowej walczył w szeregach 6. Pułku Artylerii Ciężkiej. W październiku 1939 roku przedostał się do Rumunii, a w listopadzie zameldował się we Francji. Odbył kurs Szkoły Podchorążych Piechoty w Camp de Coëtquidan. Podczas kampanii francuskiej służył w 3. kompanii 3. Pułku Grenadierów Śląskich 1. Dywizji Grenadierów. W trakcie walk pod Azadawge, 17 czerwca został ranny i dostał się do niewoli. Kilka miesięcy przebywał w szpitalu w Niemczech, a następnie został osadzony w obozie jenieckim. Po ucieczce zdołał przedostać się do Wielkiej Brytanii, gdzie służył w kompanii warsztatowej 16. Samodzielnej Brygady Pancernej.
Zgłosił się do służby w kraju i przeszedł szkolenie w zakresie dywersji. 4 sierpnia 1943 roku złożył przysięgę na rotę Armii Krajowej. W marcu 1944 roku otrzymał awans do stopnia podporucznika. W nocy z 16 na 17 kwietnia 1944 roku w ramach operacji lotniczej „Weller 12” został przerzucony do okupowanej Polski. Razem z nim w kraju znaleźli się Stefan Górski „Brzeg”, podporucznik Gustaw Heczko „Skorpion” oraz podporucznik Aleksander Tarnawski „Upłaz”. Skoczków przyjęła placówka odbiorcza „Kanapa” w okolicach wsi Baniocha koło Góry Kalwarii pod Warszawą.
Po standardowej aklimatyzacji do życia w warunkach okupacji otrzymał przydział do Kedywu Okręgu Lwów AK. 25 czerwca 1944 roku został zatrzymany przez policję ukraińską w Drohobyczu. Później przekazano go gestapo. Prawdopodobnie został rozstrzelany.