czwartek,
Gustaw Heczko
Dziś mija rocznica urodzin podporucznika broni pancernej Wojska Polskiego, cichociemnego.
Gustaw Heczko urodził się 19 maja 1920 roku w Jaworzynce niedaleko Cieszyna. Uczył się w gimnazjum i liceum w Cieszynie. Podczas kampanii wrześniowej nie został zmobilizowany. Pod koniec 1939 roku przeszedł na Węgry, a następnie dotarł do Francji, gdzie otrzymał przydział do w 1. Batalionu Pancernego 10. Brygady Kawalerii Pancernej. W czerwcu 1940 roku został ewakuowany do Wielkiej Brytanii. Na Wyspach Brytyjskich służył w jednostkach pancernych. Ukończył Szkołę Podchorążych Piechoty i Kawalerii Zmotoryzowanej, w 1942 roku otrzymał stopień kaprala podchorążego.
Zgłosił się do służby w kraju i przeszedł szkolenie w zakresie dywersji i broni pancernej. 23 września 1943 roku złożył przysięgę na rotę Armii Krajowej. W nocy z 16 na 17 kwietnia 1944 roku w ramach operacji lotniczej „Weller 12” został przerzucony do okupowanej Polski. Razem z nim w kraju znaleźli się Stefan Górski „Brzeg”, podporucznik Marian Kuczyński „Zwrotnica” oraz podporucznik Aleksander Tarnawski „Upłaz”. Skoczków przyjęła placówka odbiorcza „Kanapa” w okolicach wsi Baniocha koło Góry Kalwarii pod Warszawą.
W przeddzień skoku otrzymał awans do stopnia podporucznika. Po standardowej aklimatyzacji do życia w warunkach okupacji otrzymał przydział do Okręgu Nowogródek AK. Po przybyciu na miejsce objął dowództwo plutonu w 77. Pułku Piechoty AK. Po operacji „Ostra Brama” został zatrzymany przez Sowietów, jednak zdołał zbiec. Wspólnie z cichociemnym Aleksandrem Tarnawskim w październiku 1944 roku dotarł w okolice Warszawy.
W pierwszych latach po wojnie zamieszkał w Wyszkowie. Pracował jako nauczyciel w miejscowym I Liceum Ogólnokształcącym im. C.K. Norwida. Później przeprowadził się do Olsztyna, gdzie mieszkał do końca życia. Był księgowym, a następnie dyrektorem w kilku zakładach pracy. Z akt IPN wynika, że w latach powojennych współpracował z komunistycznymi służbami. Zmarł 26 sierpnia 1988 roku w Olsztynie.