wtorek,
Adam Riedl
Dziś mija rocznica urodzin podporucznika piechoty Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, oficera Armii Krajowej, cichociemnego.
Adam Paweł Riedl urodził się 13 grudnia 1916 roku we Lwowie. W rodzinnym mieście ukończył gimnazjum i w 1937 roku zdał egzamin dojrzałości. W ramach służby wojskowej odbył kurs podchorążych rezerwy piechoty przy 48. Pułku Piechoty Strzelców Kresowych. Studiował na lwowskiej Akademii Handlu Zagranicznego. Naukę przerwał wybuch wojny. Nie został zmobilizowany. Po klęsce wrześniowej przekroczył granicę polsko-rumuńską i pod koniec listopada 1939 roku zameldował się we Francji.
Trafił w szeregi Samodzielnej Brygady Strzelców Podhalańskich. Brał udział w kampanii norweskiej w walkach pod Narvikiem, gdzie odznaczono go Krzyżem Walecznych. Po upadku Francji jego jednostka została ewakuowana do Wielkiej Brytanii. Służył w 1. Batalionie Strzelców Podhalańskich 1. Brygady Strzelców. W 1941 roku otrzymał awans do stopnia podporucznika. Zgłosił się do służby w kraju i przeszedł przeszkolenie ze specjalnością w dywersji. 31 stycznia 1943 roku został zaprzysiężony na rotę Armii Krajowej.
W nocy z 13 na 14 marca 1943 roku w ramach operacji lotniczej „Door” został przerzucony do okupowanej Polski. Razem z nim w kraju znaleźli się porucznik Stanisław Kolasiński „Ulewa”, podporucznik Lech Zabierek „Wulkan” oraz węgierski radiotelegrafista Ivan Szabo „Hun”. Skoczków spadochronowych przyjęła placówka odbiorcza „Kra” niedaleko Zwolenia, w Puszczy Kozienickiej.
Po aklimatyzacji do realiów okupacyjnych otrzymał przydział do Okręgu Kielce Armii Krajowej. Objął stanowisko adiutanta komendanta Okręgu. Na początku 1944 roku został aresztowany przez gestapo. Po przejściu brutalnego śledztwa trafił do niemieckiego obozu koncentracyjnego KL Groß-Rosen. Jego dalsze losy nie są dokładnie znane, prawdopodobnie został zamordowany w obozie w 1944 roku.