poniedziałek,
Wojna polsko-szwedzka w latach 1626–1629
26 września 1629 roku sześcioletnim rozejmem altmarskim zakończyła się kolejna wojna polsko-szwedzka.
Po śmierci króla Stefana Batorego w 1586 roku na króla Polski wybrano 21-letniego szwedzkiego królewicza Zygmunta, syn Jana Wazy i Katarzyny Jagiellonki, siostrzeńca Anny Jagiellonki. W 1592 roku ojciec Zygmunta Jan III Waza. Polski władca został formalnie także królem Szwecji. Protestancka opozycja w Szwecji doprowadziła do buntu, a następnie detronizacji Zygmunta przez parlament. Zygmunt III Waza nadal starał się o dziedzictwo korony szwedzkiej i ostatecznie wciągnął w swój spór dynastyczny całą Rzeczpospolitą. Nastąpiła seria wojen, w której sprawy dynastyczne zmieszane były z innymi interesami.
Wojnę polsko-szwedzką toczącą się w latach 1621–1626 zakończył rozejm obowiązujący do 15 czerwca 1626 roku. Nie został on przedłużony, co oznaczało, że żadna ze stron nie ma zamiaru kończyć konfliktu. Latem 1626 roku szwedzki król Gustaw Adolf uderzył na Polaków. Po wylądowaniu w Pilawie jego wojska szybko zajęły kilkanaście miast, m.in. Braniewo, Frombork, Elbląg, Ornetę i Malbork. Szwedzka flota zablokowała port w Gdańsku i zaczęła pobierać cło od statków handlowych. Po przeprawie przez Wisłę Szwedzi kontynuowali podboje i zajęli Tczew, Gniew i Starogard. Stacjonujące w Oliwie i Pucku polskie okręty w ostatniej chwili zdołały schronić się w Gdańsku, który został osaczony przez nieprzyjaciela.
Polacy zostali zaskoczeni szybkością działania wojsk szwedzkich. Rzeczpospolita nie była przygotowana na silne uderzenie, trwały spory polityczne, a większa część przychodów z podatków została wydatkowana na spłatę zaległego żołdu. Kraj był zagrożony najazdami tatarskimi i znaczna część wojsk stacjonowała na Ukrainie. Po szwedzkich sukcesach z obawiano się prób wykorzystania sytuacji przez sąsiednie kraje. W sierpniu przeprowadzono koncentrację wojsk królewskich w Toruniu i wyruszono w kierunku terenów opanowanych przez Szwedów. Walki prowadzone jesienią 1626 roku nie przyniosły przełomu.
Polepszenie sytuacji Polaków nastąpiło wiosną 1627 roku. Zdobyli oni Puck i wygrali bitwę pod Czarnem. Wyparto Szwedów z terenów leżących na zachód od Wisły. W działaniach wojennych brały udział polskie okręty, jednak po pojawieniu się w maju większej ilości jednostek przeciwnika ponownie musiały schronić się w Gdańsku. Szwedzka eskadra wiozła do Prus świeże oddziały. Gustaw Adolf próbował odzyskać inicjatywę, jednak został raniony podczas próby przeprawy przez Wisłę, a szwedzka operacja zakończyła się niepowodzeniem. Sierpniowa bitwa pod Tczewem była nierozstrzygnięta. Gustaw Adolf był gotów zawrzeć rozejm za cenę odszkodowania i zwrotu zajętych twierdz. Sejm Rzeczypospolitej okazał się nieskory do rokowań i podjął uchwałę o kontynuowaniu wojny.
Podczas walk na Pomorzu gdański port był wciąż zablokowany. Niedrożność handlowego okna świat przynosiła Rzeczpospolitej wielkie straty. Groziło to gospodarczą zapaścią. Szwedzi byli tak pewni swojej dominacji na morzu, że jesienią większość ich okrętów udała się do macierzystych portów. Na redzie portu gdańskiego pozostało tylko sześć okrętów. 23 listopada 1627 roku zapadła decyzja o podjęciu próby przerwania blokady. Polacy dysponowali dziesięcioma okrętami. 28 listopada 1627 roku miało miejsce słynne zwycięstwo floty polskiej pod Oliwą. Port gdański został na krótko odblokowany.
Wiosną 1628 roku szwedzkie okręty i wznowiły blokadę polskich portów. Szwedzi zmobilizowali potężną armię liczącą ponad pięćdziesiąt tysięcy żołnierzy. Gustaw Adolf zamierzał szybko zmusić Polaków do ustępstw i zawarcia pokoju, dlatego jego wojska prowadziły działania dewastacyjne na szeroką skalę. Rzeczpospolita pogrążała się w długach, uchwalano drastyczne podatki. W lipcu szwedzka flota zadała przeciwnikowi bolesne straty, zatapiając dwa polskie okręty. Jesienią wojska Gustawa Adolfa zajęły Brodnicę. Podczas powrotu z wyprawy Szwedzi ponieśli znaczne straty. Hetman Koniecpolski miał pod komendą zdecydowanie mniej żołnierzy, jednak był mistrzem „wojny szarpanej” i nękał przeciwnika częstymi podjazdami. Szwedzi na własnej skórze odczuli efekty dokonanych przez siebie spustoszeń, mieli problem ze zdobyciem żywności. Zaczęły się dezercje i problemy z dyscypliną. Mimo wielkiej przewagi, w 1628 roku Szwedzi nie przechylili szali zwycięstwa na swoją stronę.
Ostatni rok wojny zaczął się od pogromu wojsk koronnych pod Górznem. Po przegranej bitwie uchwalono bardzo wysokie podatki na wojsko. Sformowano nowe oddziały. Polaków wsparł cesarz Ferdynand II, który wystawił dziesięć tysięcy żołnierzy. Jego pomoc wynikała z chęci powstrzymania Szwedów od wkroczenia do Niemiec. Gustaw Adolf postanowił rozbić wojska cesarskie zmierzające na pomoc Polakom i ruszył z Malborka z silnym oddziałem. Tymczasem wojska cesarskie zdążyły połączyć się z oddziałami hetmana polnego koronnego Stanisława Koniecpolskiego. Gustaw Adolf spóźnił się i w tej sytuacji musiał zawrócić się do Malborka. 25 czerwca Szwedzi wyruszyli do z powrotem. Ich odwrót osłaniała jazda.
Koniecpolski uderzył pod Trzcianą. Rozegrana 27 czerwca 1629 roku bitwa była największym polskim zwycięstwem od czasu bitwy pod Kircholmem. Oddziały jazdy przeciwnika zostały kompletnie rozbite. Hetman Stanisław Koniecpolski stał się sławny jako pogromca Gustawa Adolfa – wysoce cenionego w Europie dowódcy. Szwedzi zamknęli się w twierdzach i w tej wojnie nie zdołali już odzyskać inicjatywy. Skarb Rzeczypospolitej nie miał pieniędzy na regularne wypłacanie żołdu, dochodziło do buntów, dezercji i niesnasek. Polacy nie byli w stanie całkowicie rozbić przeciwnika.
Rozpoczęły się rokowania, mediatorem między walczącymi stronami była Holandia. Gustaw Adolf był skłonny zawiesić konflikt z Polakami, ponieważ chciał wesprzeć obóz protestancki w walkach toczonych w Niemczech. Rzeczpospolita przechodziła poważne trudności finansowe i nadal zmagała się z najazdami tatarskimi, w takiej sytuacji prowadzenie wojny ze Szwedami jeszcze bardziej osłabiało państwo.
26 września 1629 roku w Starym Targu zawarto sześcioletni rozejm, od ówczesnej nazwy miejscowości zwany altamarskim. Zapewnił on Rzeczypospolitej kilka lat przerwy w walkach ze Szwedami, jednak z jej perspektywy był niekorzystny i nie odzwierciedlał sytuacji wojskowej. Na mocy rozejmu Rzeczpospolita poniosła straty terytorialne, a Szwedzi dodatkowo zyskali prawo do pobierania cła z polskiego handlu morskiego.
Sześcioletni rozejm zakończył się po śmierci Zygmunta III Wazy i Gustawa II Adolfa. Rzeczpospolita po zwycięstwach nad Rosją i Turcją znacznie zyskała na znaczeniu, a Szwecja znalazła się w chwilowym kryzysie. Rozochocony zwycięstwami polski król Władysław IV dążył do wojny, jednak ostatecznie 12 września 1635 roku w Sztumskiej Wsi na 26 lat zawarto kolejny rozejm. Tym razem odzyskała twierdze na Pomorzu i w Prusach Książęcych, a Szwedzi musieli zaprzestać pobierania cła z portów polskich.