poniedziałek,
Pierwszy mecz reprezentacji Polski
18 grudnia 1921 roku w Budapeszcie piłkarska reprezentacja Polski rozegrała swoje pierwsze oficjalne spotkanie międzypaństwowe.
Rok po odrodzeniu państwa polskiego powstał Polski Związek Piłki Nożnej. W 1920 rozpoczęły się rozgrywki o tytuł mistrza kraju, które przerwano ze względu na wojnę polsko-bolszewicką. Kiedy ustabilizowała się sytuacja w kraju, marzenia o piłkarskiej reprezentacji zaczęto wcielać w życie. Polacy napotkali duże trudności nie tylko natury sportowej. Polska nie była jeszcze członkiem FIFA, a sytuacja finansowa związku piłkarskiego była bardzo kiepska.
Próba rozegrania meczu z Austrią zakończyła się niepowodzeniem. W połowie 1921 roku z propozycją rozegrania spotkania z Polakami wystąpili Węgrzy. Ich reprezentacja była wówczas dość silną drużyną. Proponowany grudniowy termin spotkania nie był optymalny dla Polaków, krajowe rozgrywki kończyły się w listopadzie i przerwa była niekorzystna dla formy piłkarzy, ale przeważyła chęć zadebiutowania na arenie międzynarodowej.
Przygotowania potraktowano bardzo poważnie, kilkudziesięciu piłkarzy wzięło udział w zgrupowaniu i rozegrało kilka spotkań kontrolnych. Spośród nich wyłoniono trzynastu reprezentantów.
Podróż na Węgry była dość męcząca, piłkarze przez 36 godzin jechali pociągiem w wagonach trzeciej klasy. Obok 13 zawodników i trenera do Budapesztu wybrało się czterech działaczy PZPN. Ekipie towarzyszyli także dwaj dziennikarze oraz ówczesny mistrz Polski w tenisie ziemnym Edward Kleinadel. Pociąg miał awarię i Polacy na dworzec w Budapeszcie dotarli o północy, po dwóch godzinach położyli się spać. Pierwszym posiłkiem po podróży było dopiero śniadanie następnego dnia o godzinie 9:00. Mecz rozpoczął się o 14:00. Padał deszcz ze śniegiem i boisko było grząskie.
Dla reprezentacji Węgier był to już 80. mecz i to ona dominowała w pierwszej fazie gry, jednak mimo nerwowości i błędów polskich piłkarzy Węgrzy przez kilkanaście minut nie potrafili wykorzystać swojej przewagi. Polacy stracili gola w 18. minucie, strzelcem był Szabó. Cztery minuty później polska reprezentacja miała wielką szansę na wyrównanie, jednak Wacław Kuchar zachował się w sposób niespotykany już na współczesnych stadionach. W sytuacji sam na sam trafił w głowę węgierskiego bramkarza, choć sędzia nie przerwał gry, Kuchar, zamiast strzelać do pustej bramki, zaczął cucić nieprzytomnego Węgra.
W dalszej części meczu przewagę mieli Węgrzy. Polski bramkarz Jan Loth dokonywał cudów i polska reprezentacja nie straciła drugiej bramki, m.in. obronił rzut karny, po spotkaniu został okrzyknięty graczem meczu. W drugiej połowie Polacy mieli tylko jedną okazję, strzał Kuchara przeszedł nad poprzeczką. Mecz zakończył się wynikiem 1:0 dla gospodarzy.
Pomimo porażki nie ogłoszono klęski narodowej, większość ekspertów spodziewała się znacznie wyraźniejszej przegranej, w 1921 roku wszystkie inne drużyny narodowe wyjechały z Budapesztu pokonane z większym bagażem straconych bramek niż polska reprezentacja.
Polska:
- Jan Loth (bramkarz);
- Artur Marczewski (obrońca);
- Ludwik Gintel (obrońca);
- Tadeusz Synowiec (k) (pomocnik);
- Stanisław Cikowski (pomocnik);
- Zdzisław Styczeń (pomocnik);
- Leon Sperling (napastnik);
- Marian Einbacher (napastnik);
- Józef Kałuża (napastnik);
- Wacław Kuchar (napastnik);
- Stanisław Mielech (napastnik).
Rezerwowi:
- Stefan Loth (pomocnik);
- Mieczysław Batsch (napastnik).
Trener: Imre Pozsonyi.