piątek,
Marsz do Ulnowa
Postój wojsk Władysława Jagiełły pod Dąbrównem zakończył się 15 lipca 1410 roku. Przed świtem zjednoczone siły ruszyły w drogę. Jagiełło zwykł każdy dzień zaczynać od mszy świętej, tym razem uniemożliwił to deszcz. Zjednoczone siły chciały ominąć zamek w Ostródzie, prawdopodobnie wcześniej planowano marsz przez Grunwald w stronę Mielna. Spalenie Dąbrówna zmusiło polskiego króla do korekty planów.
Między jeziorami Dąbrowa Mała a Dąbrowa Duża znajduje się wąski przesmyk. Właśnie w tym miejscu położone było Dąbrówno. Dogasające zgliszcza uniemożliwiły szybki marsz w stronę Grunwaldu. Jagiełło zdecydował się wyruszyć w stronę Jankowic, a następnie przez Turowo oraz Borowinę dotrzeć do okolic Ulnowa i jeziora Lubień. Z tego miejsca można było kontynuować wędrówkę na Mielno zgodnie z planem.
Po dodarciu do Ulnowa przestał padać deszcz. Korzystając z dobrej pogody, Władysław Jagiełło zamówił mszę, wojsko rozstawiło namioty. Jeszcze przed celebracją zwiadowcy donieśli o obecności w pobliżu głównych sił krzyżackich. Król rozesłał gońców, aby przystąpić do koncentracji swoich sił.
Plan wojenny z 1409 roku zakładał marsz na krzyżacką stolicę, jednak prawdopodobnie miało to tylko zmusić przeciwnika do stoczenia walnej bitwy w otwartym terenie. O takiej strategii może świadczyć brak maszyn oblężniczych w wyposażeniu wojsk polsko-litewskich. Malbork był potężną twierdzą i przypuszczalnie każda armia Europy miałaby duże trudności z jej zdobyciem na drodze oblężenia. Dwa dni wcześniej Węgry wypowiedziały wojnę, Polakom groził atak z drugiej strony. To wszystko sprawiało, że Jagiełło nie miał zamiaru odwlekać konfrontacji.
Najsłynniejsza bitwa Jagiełły rozegrała się niedaleko wsi Grunwald, pomiędzy Stębarkiem, Łodwigowem i Ulnowem.
Władysław Jagiełło i Witold modlący się przed bitwą. Jan Matejko