sobota,
Kazimierz Sosnkowski
„Generał Kazimierz Sosnkowski, współtwórca Legionów Polskich i Wojska Polskiego odradzającego się po I wojnie światowej, dowódca, polityk i mąż stanu – dobrze zasłużył się Ojczyźnie. Kazimierz Sosnkowski – symbol walki o niepodległość, wszedł na trwałe do naszej historii i powinien znaleźć godne miejsce w pamięci historycznej kolejnych pokoleń Polaków”
–– uchwała Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej.
Kazimierz Sosnkowski herbu Godziemba urodził się 19 listopada 1885 roku w Warszawie. Był uczniem V klasycznego gimnazjum w Warszawie. Podejrzewany przez władze carskie o przynależność do nielegalnego kółka samokształceniowego nie został dopuszczony do zdawania matury. Naukę dokończył w XII gimnazjum klasycznym w Petersburgu, gdzie po roku zdał maturę ze złotym medalem. Rozpoczął studia na wydziale architektury Instytutu Politechnicznego w Warszawie.
W listopadzie 1904 roku brał udział w warszawskiej manifestacji przeciwko przymusowemu wcielaniu Polaków do wojska rosyjskiego. Ochraniający protestujących bojowcy z Polskiej Partii Socjalistycznej (PPS) starli się wtedy z carską policją i kozakami. Pod wpływem tych wydarzeń Sosnkowski wstąpił do PPS. Na VII zjeździe tej partii w 1906 roku we Lwowie osobiście poznał Józefa Piłsudskiego. Był to początek ich długoletniej współpracy, a także przyjaźni.
Odbył wszechstronny kurs wojskowy w tajnej „szkole bojowej” w Krakowie. Po szkoleniu objął stanowisko zastępcy komendanta Okręgu Warszawskiego Organizacji Bojowej PPS. Była to jednostka uważana za najważniejszą w całej organizacji. Niedoświadczony dwudziestolatek spełnił pokładane w nim nadzieje, znacznie rozbudował organizacji. Od czerwca 1906 został Okręgu Warszawskiego komendantem OB PPS. Kierował wieloma akcjami bojowymi. Zagrożony aresztowaniem jesienią 1906 roku opuścił Warszawę i został komendantem Organizacji Bojowej PPS Okręgu Radomskiego. Kolejna dekonspiracja spowodowała, że po przeniesieniu kontynuował działalność w Zagłębiu Dąbrowskim. Na początku 1907 roku nastroje rewolucyjne zaczęły wygasać. Sosnkowski opuścił szeregi organizacji i wyjechał do Szwajcarii, a następnie do Włoch. Próbował kontynuować studia. Wobec trudności finansowych podjął naukę na wydziale architektury Politechniki Lwowskiej.
Powrócił do działalności w Organizacji Bojowej PPS. W jego mieszkaniu i z jego inicjatywy, w czerwcu 1908 roku powołano Związek Walki Czynnej. Sosnkowski inspirował się poglądami Józefa Piłsudskiego, który uważał, że OB PPS to zamknięty etap i powinien rozpocząć się nowy okres walki. Od 1909 roku formalne kierownictwo Związku sprawował Piłsudski. Odrzucono radykalne postulaty społeczne, utworzono militarne struktury, prowadzono szkolenia. Organizacja się rozrosła i swoim zasięgiem obejmowała Galicję, miasta zachodniej Europy, tereny Królestwa Polskiego i zaboru pruskiego. Pod wpływem Związku powstały organizacje jawne – Towarzystwo „Strzelec” w Krakowie i Związek Strzelecki we Lwowie. W rzeczywistości były to organizacje przysposobienia wojskowego.
Mimo intensywnej działalności w Związku Walki Czynnej oraz Związku Strzeleckim Sosnkowski kontynuował studia. Jesienią 1914 roku wypadały egzaminy końcowe na uczelni. Wybuch pierwszej wojny światowej i zajęcie Lwowa przez armię rosyjską uniemożliwiły ich przeprowadzenie. Sosnkowski koordynował mobilizację organizacji strzeleckich. Jego losy związane były z I Brygadą Legionów Polskich, od odprawienia pierwszego patrolu strzeleckiego Władysława Beliny-Prażmowskiego, poprzez Pierwszą Kompanię Kadrową, aż po kryzys przysięgowy w 1917 roku. Nominalnie był szefem sztabu Brygady, jednak kilkakrotnie zastępował w dowodzeniu Józefa Piłsudskiego. Dowodził Pierwszą Kompanią Kadrową w sierpniu 1914 roku pod Kielcami, I Brygadą Legionów Polskich podczas bitwy pod Łowczówkiem i w wielu innych walkach. W krwawej bitwie pod Kostiuchnówką w lipcu 1916 roku znalazł się na pierwszej linii walk.
22 lipca 1917 roku po tzw. kryzysie przysięgowym Józef Piłsudski oraz Kazimierz Sosnkowski zostali aresztowani. Więziono ich w twierdzy w Magdeburgu. Wobec groźby rewolucji w Niemczech obaj zostali zwolnieni 8 listopada 1918 roku. Przewieziono ich do Warszawy. 16 listopada 1918 roku Sosnkowski został dowódcą Okręgu Generalnego „Warszawa”. Kilka dni później otrzymał awans na stopień generała podporucznika. W grudniu przeszedł osobistą tragedię. Jego córka Zofia zmarła na grypę „hiszpankę”. Śmierć dziecka spowodowała ciężką chorobę psychiczną Stefanii – żony Sosnkowskiego. Zakończyło się to anulowaniem małżeństwa. Sosnkowski także chorował na niebezpieczną odmianę grypy, leczenie trwało do lutego 1919 roku.
W marcu 1919 Piłsudski zaproponował Sosnkowskiemu tekę ministra spraw wojskowych, jednak spotkał się z odmową – generał nie chciał tracić czasu na obowiązki reprezentacyjny. Sosnkowski mianowany w randze drugiego wiceministra faktycznie sprawował w ministerstwie pełnię władzy. Był urodzonym organizatorem, jego zasługi dla Wojska Polskiego w czasach początków odrodzonego państwa polskiego są trudne do przecenienia.
Zajmował się nie tylko pozyskiwaniem rekrutów, zaopatrzeniem, organizowaniem struktur, ale także szkoleniem i wychowaniem żołnierzy. Aby zlikwidować problem analfabetyzmu w armii, doprowadził do uchwalenia ustawy o przymusowym nauczaniu w Wojsku Polskim. W pewnym momencie był odpowiedzialny za całość gospodarki wojennej państwa. Zainicjował budowę mola przeładunkowego w nadmorskiej wiosce Gdynia, które umożliwiło realizację dostaw zakupionego za granicą sprzętu wojskowego. Nadzorował tworzenie oddziałów wojskowych ze zbiegłych do Polski w obawie przed bolszewikami Rosjan. Propagował ideę sojuszu polsko-ukraińskiego, który doprowadził do wyprawy na Kijów w kwietniu 1920 roku.
W czasie wojny polsko-bolszewickiej wziął także udział w działaniach na froncie. Jako dowódca Armii Rezerwowej w czerwcu 1920 roku powstrzymał pochód oddziałów Michaiła Tuchaczewskiego. Dało to Polakom miesiąc wytchnienia przed ostateczną rozgrywką. Konsultowano z nim plany wykonania kontruderzenia znad Wieprza w sierpniu 1920 roku.
W dwudziestoleciu międzywojennym Sosnkowski był ministrem spraw wojskowych w kilku rządach. Sprawował kilka wysokich stanowisk w Wojsku Polskim. Reprezentował Polskę na arenie międzynarodowej, m.in. podczas zawierania wojskowej umowy polsko-francuskiej w 1921 roku. W 1936 roku został awansowany do stopnia generała broni.
Podczas kampanii wrześniowej dopiero 10 września otrzymał przydział, został dowódcą Frontu Południowego – grupy armii południowych. Wobec problemów z łącznością sprowadziło się to do dowodzenia Armią „Małopolska”. Do okrążonej armii dotarł drogą lotniczą. Swoje oddziały skierował w stronę Lwowa. Kilkukrotnie przełamano niemiecki pierścień, stoczono wiele bitew. W kilku starciach Sosnkowski walczył osobiście z karabinem w ręku. Po kapitulacji Lwowa przed Armią Czerwoną nakazał żołnierzom przedzieranie się na Węgry.
Na początku października 1939 roku dotarł do Francji. Został ministrem bez teki w emigracyjnym rządzie Władysława Sikorskiego. Był pierwszym komendantem głównym Związku Walki Zbrojnej (ZWZ). W 1941 roku sprzeciwił się rozmowom Polaków z Sowietami. Na znak protestu ustąpił z rządu. Został przywódcą emigracyjnej opozycji. Do lipca 1943 roku nie pełnił ważniejszych funkcji.
8 lipca 1943 roku, po tragicznej śmierci generała Władysława Sikorskiego w Gibraltarze, Sosnkowski został Naczelnym Wodzem Polskich Sił Zbrojnych. Był przeciwny wybuchowi powstania warszawskiego, jednak po rozpoczęciu walk w polskiej stolicy aktywnie zabiegał o aliancką pomoc. Zarzucił Brytyjczykom i Amerykanom złamanie umów sojuszniczych.
„Lud Warszawy, pozostawiony samym sobie i opuszczony na froncie wspólnego boju z Niemcami – oto tragiczna i potworna zagadka, której my, Polacy, odcyfrować nie umiemy na tle technicznej potęgi Sprzymierzonych u schyłku piątego roku wojny. Nie umiemy dlatego, że nie straciliśmy jeszcze wiary, że światem rządzą prawa moralne. Nie umiemy, bo uwierzyć nie jesteśmy w stanie, że oportunizm ludzki w obliczu siły fizycznej mógłby posunąć się tak daleko, aby patrzeć obojętnie na agonię stolicy tego kraju, którego żołnierze tyle innych stolic własną piersią osłonili”
–– Kazimierz Sosnkowski, rozkaz nr 19.
Pod naciskiem Winstona Churchilla 30 września 1944 roku Sosnkowski został usunięty ze stanowiska Naczelnego Wodza. W listopadzie tego samego roku wyjechał na urlop do Kanady. Aby zablokować jego działalność polityczną, aż do 1949 roku odmawiano mu wydania wizy wjazdowej do Wielkiej Brytanii, a także USA. Później mógł swobodnie wypowiadać się m.in. na temat Związku Radzieckiego. Publicznie krytykował postawę sojuszników podczas konferencji teherańskiej i jałtańskiej. Podejmował próby zjednoczenia emigracji londyńskiej. Kazimierz Sosnkowski zmarł 11 października 1969 roku w Kanadzie.