piątek,
Kazimierz Kardaś „Orkan”
Dziś mija rocznica śmierci podporucznika Armii Krajowej, członka oddziału „Agat”, uczestnika wielu akcji zbrojnych.
Kazimierz Kardaś urodził się 17 stycznia 1919 roku w Kurozwękach na Kielecczyźnie. Jako dwulatek stracił ojca. Został umieszczony w zakładzie przy klasztorze sióstr szarytek. Później przeniesiono go do Zakładu Salezjańskiego im. ks. Siemca mieszczącego się na warszawskim Powiślu. Ukończył szkołę krawiecką.
Podczas okupacji niemieckiej włączył się w działalność konspiracyjną, już w 1939 roku został członkiem „Szarych Szeregów”. W 1942 roku został żołnierzem warszawskich Grup Szturmowych w Hufcu Południe. Latem 1943 roku przeszedł do nowo powstałego oddziału Agat. Ukończył Szkołę Podchorążych Rezerwy Piechoty Agricola oraz kursy: podharcmistrzowski, dowódców kompanii, minerski, samochodowy.
Uczestniczył w wielu akcjach bojowych. 22 maja 1943 roku brał udział w akcji Lange mającej na celu likwidację SS-Rottenführera Ewalda Lange, jednego z oprawców Jana Bytnara. 1 października 1943 roku był dowódcą i bezpośrednim wykonawcą zamachu na Ernsta Weffelsa, sadystycznego esesmana z więzienia dla kobiet na Pawiaku.
6 maja 1944 roku dowodził akcją Stamm, kiedy w alei Szucha w Warszawie żołnierze Armii Krajowej przeprowadzili ryzykowną próbę zamachu na gestapowca Waltera Stamma. Operacja zakończyła się całkowitym niepowodzeniem. Zamachowcy nawet nie dotarli do mieszkania gestapowca. Życie straciło ośmiu doświadczonych żołnierzy dywersji, wśród nich był Kazimierz Kardaś, który ciężko ranny trafił do szpitala i pomimo natychmiastowo przeprowadzonej operacji zmarł.