sobota,
Jan Grudziński
Urodził się 3 grudnia 1907 roku w Kijowie. Po odzyskaniu niepodległości przez Polskę jego rodzina przeprowadziła się do Lwowa. Świadectwo dojrzałości uzyskał w lwowskim Korpusie Kadetów Nr I. W 1928 roku ukończył toruńską Oficerską Szkołę Marynarki Wojennej. W 1929 roku krótko służył we Flotylli Pińskiej, a następnie został dowódcą kompanii artylerii nadbrzeżnej na Helu. W 1932 roku objął stanowisko zastępcy dowódcy na ORP „Podhalanin”. Od 1934 dowodził holownikiem ORP „Smok” pełniącym zadania okrętu minowego. W 1938 roku brał udział w pracach związanych z budową okrętu podwodnego ORP „Sęp”, później krótko dowodził torpedowcem ORP „Kujawiak”. Jeszcze pod koniec 1938 roku zaczął służbę na okrętach podwodnych, najpierw jako zastępca dowódcy ORP „Sęp”, a następnie na ORP „Orzeł”.
Podczas kampanii wrześniowej dowódca ORP „Orzeł” Henryk Kłoczkowski ze względu na stan zdrowia musiał opuścić okręt, jego obowiązki przejął Grudziński. Aby wysadzić na ląd byłego dowódcę, polski okręt zawinął do portu w Tallinie. Estończycy bezprawnie internowali jednostkę. Grudziński był jednym z inicjatorów brawurowej ucieczki „Orła”. Wobec braku możliwości działań na Bałtyku pozbawiony map i innych pomocy nawigacyjnych okręt przez Cieśniny Duńskie przedostał się do Wielkiej Brytanii. Rozporządzeniem Kierownictwa Marynarki Wojennej 21 października 1939 roku kapitan Grudziński oficjalnie objął dowództwo ORP „Orzeł”. Po dokonaniu napraw okręt patrolował Morze Północne.
W kwietniu 1940 roku załoga „Orła” zauważyła w swojej strefie duży transportowiec, zignorował on wezwanie do zatrzymania się i zastopował dopiero po oddaniu strzałów ostrzegawczych. Zatrzymany statek odwlekał poddanie się kontroli i jednocześnie zaczął wzywać pomocy przez radio. W takiej sytuacji kapitan Jan Grudziński zarządził atak torpedowy. Na pokładzie trafionego torpedą transportowca pojawiły się dziesiątki ludzi, okazało się, że statek „Rio de Janeiro” transportował niemieckie oddziały w ramach inwazji na Norwegię. Operacja wojsk III Rzeszy rozpoczęła się 9 kwietnia, dzień po zatopieniu „Rio de Janeiro”.
20 maja 1940 roku ORP „Orzeł” wypłynął na kolejny patrol na Morzu Północnym. Od tego momentu nie zdołano nawiązać z nim kontaktu, 11 czerwca 1940 roku okręt uznano za zatopiony. Kapitan Jan Grudziński zginął wraz z załogą, okoliczności zatonięcia jednostki do dziś nie zostały wyjaśnione. Nie odnaleziono wraku okrętu.