wtorek,
Bitwa pod Nowym Dworem
Podczas potopu szwedzkiego w dniach 20–30 września 1655 roku w rejonie Nowego Dworu Mazowieckiego rozegrała się bitwa pomiędzy Szwedami a polskim pospolitym ruszeniem.
W 1655 roku król szwedzki Karol X Gustaw uderzył na Polskę. Rozpoczął się potop szwedzki. Pierwsza faza konfliktu była pasmem szwedzkich sukcesów. Osłabiona licznymi wojnami Rzeczpospolita nie mogła skutecznie się bronić. Żołnierze Karola Gustawa z łatwością szybko zajęli Wielkopolskę. W połowie sierpnia 18 sierpnia polski król Jan Kazimierz opuścił Warszawę. 8 września Szwedzi bez walki wkroczyli do stolicy Rzeczypospolitej. Karol Gustaw z większością oddziałów ruszył na południe. W polskiej stolicy pozostał korpus pod dowództwem Stenbocka.
W okolicach Zakroczymia zebrało się pospolite ruszenie mazowieckie. Oddziałami tymi dowodził wojewoda płocki Jan Kazimierz Krasiński. Jego siły liczyły około dziesięciu tysięcy ludzi. Stenbock miał otworzyć drogę do Inflant i zdecydował się rozbić blokujące ten kierunek zgrupowanie Krasińskiego. Na czele ośmiu tysięcy żołnierzy wspartych silną artylerią ruszył na północ. Wrogie armie spotkały się w rejonie Nowego Dworu Mazowieckim.
Pod Nowym Dworem Szwedzi chcieli sforsować rzekę Narew. Wkroczyli do miasta od południa i szybko uporali się z polskimi posterunkami. Główne siły Krasińskiego stacjonowały na wzgórzach za rzeką Narwią. Aby się z nimi rozprawić, Szwedzi pod osłoną artylerii przystąpili do budowy mostu. Dodatkowo Stenbock próbował skłonić polską szlachtę do poddania się władzy Karola Gustawa, jednak jego wysiłki spełzły na niczym.
29 września most był gotowy. Następnego dnia szwedzcy żołnierze osłaniani silnym ogniem artylerii przeprawili się przez rzekę i natarli na Polaków. Rozpoczęła się walka. Oddziały Stenbocka szybko zepchnęły Polaków na Północ. Szwedzi mieli zdecydowaną prewagę ogniową. Pospolite ruszenie zdołało wycofać się bez większych strat jedynie dzięki swojej ruchliwości i sprzyjającym walkom odwrotowym nierównościom terenu.
Straty Polaków były stosunkowo niewielkie i wyniosły trzystu zabitych, jednak zgrupowanie Krasińskiego zostało rozproszone i nie stanowiło już znaczącej siły. Szwedzi wkrótce zdobyli Pułtusk. Po bitwie pod Nowym Dworem droga do Inflant stała otworem.