czwartek,
Bitwa pod Krasnobrodem
W nocy z 5 na 6 października 1672 roku rozbito tatarski czambuł w okolicach Krasnobrodu.
W 1672 roku pod pretekstem pomocy dla hetmana kozackiego Doroszenki Turcy z całą swoją potęgą ruszyli na Rzeczpospolitą. 18 lipca Doroszenko i Tatarzy bez trudu pobili pod Ładyżynem grupę jazdy polsko-kozackiej. W sierpniu na Podole wkroczyła potężna armia turecka i obległa Kamieniec Podolski. Przewaga liczebna Turków była olbrzymia i obrona nie twierdzy nie trwała długo. Kolejne tygodnie były pasmem sukcesów najeźdźców. Tatarzy plądrowali tereny leżących między Sanem, Wieprzem i Bugiem. Armia turecka dotarła pod Lwów.
Aby spróbować odwrócić kartę hetman wielki koronny Jan Sobieski w październiku ruszył z wyprawą na tatarskie czambuły. W operacji wzięło udział jedynie około trzech tysięcy konnych żołnierzy. Aby zwiększyć mobilność, oddziały Sobieskiego nie zabrały taborów, a każdy jeździec miał po dwa konie. Tatarskie oddziały były bardzo liczne, ale działały w rozproszeniu. Na początku wyprawy Jan Sobieski dowiedział się o czambule tatarskim stojącym w okolicach Krasnobrodu. Nie zważając na silny deszcz i błoto, Polacy nocą ruszyli w tym kierunku.
W ciągu nocy żołnierze Sobieskiego przebyli ponad pięćdziesiąt kilometrów. W czasie ich marszu na czambuł w okolicach Krasnobrodu uderzyli sprzymierzeni z Rzeczpospolitą Kozacy hetmana Haneńki. Na wieść o tym Sobieski natychmiast ruszył do walki. Na miejscu zastał już tylko rozproszone tatarskie oddziały, Haneńko zawrócił do Zamościa. Rozpoczęło się wyłapywanie Tatarów po lasach. Odbito jasyr liczący 2500 ludzi.