piątek,
Akcja „Burza” we Lwowie
22 lipca 1944 roku we Lwowie oddziały Armii Krajowej rozpoczęły akcję „Burza”. Ich celem było opanowanie miasta przed wkroczeniem Armii Czerwonej. W 1944 roku zgodnie z planem odtwarzania sił zbrojnych, w Okręgu Lwów AK powstały m.in. 5 Dywizja Piechoty AK „Dzieci Lwowskich” oraz 14 Pułk Ułanów AK. Kontynuowały one tradycje 5 Dywizji Piechoty i 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich.
Przygotowania do właściwej akcji zainicjowano kilkanaście dni wcześniej. 5 lipca wyznaczono zadania dla poszczególnych oddziałów. 18 lipca Lwów opuściły niemieckie władze oraz Ukraińska Policja Pomocnicza. Następnego dnia podążyły za nimi stacjonujące w mieście jednostki wojskowe, jednak w tym rejonie pojawiły się oddziały Wehrmachtu, które cofały się pod naporem Sowietów.
21 lipca w okolice Lwowa dotarli pierwsi żołnierze Armii Czerwonej. Nazajutrz w pobliżu pojawiła się sowiecka czołówka pancerna. Niemieckie oddziały zajęły stanowiska obronne w mieście. Jako pierwsze do walki ruszyły oddziały 14 pułku ułanów AK. Polskie oddziały wsparły pozbawione osłony piechoty sowieckie czołgi, które wjechały do miasta. W czasie walk współpraca między oddziałami AK i Armii Czerwonej panowała harmonijna współpraca. 27 lipca bitwa o Lwów została zakończona. W walkach o miasto poległo około 700 żołnierzy AK.
Na żądanie Sowietów, 28 lipca oddziały Armii Krajowej złożyły broń i zostały rozwiązane. Komendant Obszaru Lwowskiego AK, pułkownik Władysław Filipkowski wydał taki rozkaz, aby nie dopuścić do bezsensownego przelewu krwi. Z budynków zniknęły wywieszone przez mieszkańców biało-czerwone flagi. Podobnie jak w wielu innych miejscach, we Lwowie współpraca Armii Krajowej z Armią Czerwoną zakończyła się aresztowaniami polskich dowódców i żołnierzy. Ponad dwa tysiące Polaków trafiło do sowieckich łagrów.