poniedziałek,
Samolot PZL.37 Łoś
13 grudnia 1936 roku dokonano oblotu samolotu polskiej konstrukcji PZL.37 Łoś. Był to średniej wielkości dwusilnikowy bombowiec. Podwozie dolnopłata było chowane w locie. Projekt samolotu powstał w Państwowych Zakładach Lotniczych (PZL).
W latach trzydziestych bombowce Fokker F VIIB/3m używane w polskim lotnictwie wojskowym stały się mocno przestarzałe. W konstrukcjach lotniczych na świecie wprowadzano wiele nowości: chowane w locie podwozie, śmigła o zmiennym skoku, silniki lotnicze ze sprężarkami, usprawniona budowa płata. W 1934 roku zespół polskich inżynierów pod kierunkiem Jerzego Dąbrowskiego rozpoczął prace projektowe. Jeszcze w październiku 1934 roku Ministerstwo Spraw Wojskowych złożyło zamówienie na prototyp. Wojskowi wymagali, aby bombowiec osiągał prędkość ponad 360 km/h, jego zasięg wynosił trzy tysiące kilometrów, a ładowność 2500 kg.
Seria prototypów powstała w zakładach PZL-WP nr 1 przy lotnisku Okęcie. Kilka wykrytych błędów konstrukcyjnych spowolniło tempo prac. 13 grudnia 1936 roku pilot doświadczalny Jerzy Widawski dokonał oblotu prototypu. W czasie tej próby ujawniło się wiele niedociągnięć konstrukcji, jednak ogólnie samolot uznano za dobrze rokujący.
W połowie 1938 roku samolot PZL.37 Łoś pojawił się w jednostkach wojskowych. Był konstrukcją na tyle wymagającą i nowoczesną, że wymagał szkolenia pilotów. Na skutek usterek technicznych doszło do kilku wypadków śmiertelnych. W kolejnych egzemplarzach samolotu wytwórnia wprowadziła poprawki konstrukcyjne.
Druga seria spotkała się z dużym uznaniem ekspertów i pilotów. Na wszystkich etapach prac problemy konstrukcyjne wynikały z próby wdrożenia nowatorskich rozwiązań. Z kilku pomysłów wycofano się, jednak samolot był bardzo nowoczesny.
Do wybuchu drugiej wojny światowej wyprodukowano około stu dwudziestu bombowców PZL.37 Łoś. Zamówienia złożyły także inne kraje: Jugosławia, Bułgaria, Rumunia, Turcja. Zakupem były zainteresowane Dania, Estonia i Finlandia. Realizację zagranicznych zamówień uniemożliwiła wojna.
W kampanii wrześniowej wiele samolotów PZL.37 zostało zniszczonych podczas bombardowań polskich lotnisk. Pozostałe brały udział w walkach. Łosie zrzuciły około stu dwudziestu ton bomb. Zdobyte przez agresorów egzemplarze Łosia trafiły do Naukowo-Badawczego Instytutu Lotnictwa Sił Powietrznych Związku Radzieckiego w Moskwie oraz do ośrodka badawczego Luftwaffe w Rechlinie.
